Mężczyzna poznawał dziewczynki w internecie, a później umawiał się z nimi na spotkania. Policja sprawdza obecnie czy nie ma więcej pokrzywdzonych.
Postępowanie w tej sprawie zaczęło się od informacji przekazanej przez pomoc społeczną z Bydgoszczy.
- Pracownik socjalny ustalił, że dwie dziewczynki spotykały się ze starszym mężczyzną. Z ustaleń wynikało, że kontakty te miały charakter seksualny – opowiada Przemysław Słomski, z kujawsko-pomorskiej komendy policji.
Funkcjonariusze ustalili, że dzieci nawiązywały kontakt z pedofilem przez internet. Później mężczyzna spotykał się z dziewczynkami na żywo. Przyjeżdżał do nich z Warszawy.
- Spotkania miały charakter sponsoringu - mówi policjant. Mężczyzna płacił dziewczynkom za spotkania. Za pocałunek, przytulenie. Policja ustala czy posunął się dalej.