Jarosław Kaczyński w 80. rocznicę Powstania Warszawskiego. Wspominał o ojcu

- Mija już 80. lat od wybuchu powstania. Mieliśmy w historii wiele aktów odwagi i heroizmu, ale wydaje mi się, że nie było niczego co można by potraktować jako przewyższające Powstanie Warszawskie

Publikacja: 01.08.2024 15:32

Jarosław Kaczyński

Jarosław Kaczyński

Foto: PAP, Paweł Supernak

arb

Kaczyński zabrał głos na Placu Męczenników Warszawskiej Woli w Warszawie, na terenie parafii św. Klemensa Hofbauera.

- W dziejach naszej walki, naszego bohaterstwa, było to wzniesienie najwyższe. Wzniesienie niezwykłe — walczyli ludzie nie z jednostek wojskowych, lecz wolontariusze. Walczyli bardzo słabo uzbrojeni. Mój ojciec walczył w powstaniu, w drużynie, w której karabin miał tylko on, pozostali mieli tylko broń krótką, tylko pistolety — wspominał Kaczyński.

Rajmund Kaczyński, ojciec Lecha i Jarosława Kaczyńskich, w czasie Powstania Warszawskiego był dowódcą 7 drużyny 2 plutonu kompanii K 1 pułku „Baszta”, brał udział w szturmie na tor wyścigów konnych na Służewcu. W trakcie walki został raniony w rękę, w wyniku postrzału stracił kciuk prawej dłoni. Potem walczył na Mokotowie do końca września.

Jarosław Kaczyński: Powstanie było krytykowane, ale stało się czymś niezwykle istotnym

- W walkę zaangażowane było wiele osób, które nie były wcześniej w Armii Krajowej, w innych organizacjach podziemnych, ludzi, którzy się po prostu przyłączyli. A za tym było zaplecze pomocy medycznej, łączności, różnego rodzaju innych przedsięwzięć, a także produkcji i naprawy broni. Powstał nawet pistolet maszynowy „Błyskawica”. To był wysiłek naprawdę bardzo poważnej części mieszkańców Warszawy. Ta wolność, uzyskana choćby na chwilę, to poczucie wolności były niczym innym jak wyrazem tego, o co chodziło. Bo chodziło o wolność, chodziło o niepodległość - podkreślił prezes PiS.

- Powstanie było krytykowane — nie tylko przez komunistów, którzy go nienawidzili, ale też przez ludzi dobrej woli, którzy uczestniczyli w powstaniu. Ale to nie zmienia faktu, że stało się czymś niezwykle istotnym w naszej dalszej historii - kontynuował.

- Powstanie stworzyło coś, co można określić jako trwałą, żyjącą w świadomości ludzi emocję. Dotyczyła ona kwestii niepodległości. Bo przecież powstanie było po to, żeby utrzymać niepodległość. Taki był cel. Nie udało się go zrealizować, ale mit powstania kształtował się mimo zbrodniczego przeciwdziałania trwał - przypomniał prezes PiS. 

Jarosław Kaczyński: Powstanie Warszawskie zbudowało respekt wobec Polaków

- Ale powstanie budowało też inną cechę naszej świadomości społecznej — zbudowało doświadczenie, które pozwoliło Polakom, w czasie licznych kryzysów, w czasie komunizmu, uniknąć tego wszystkiego co mogło doprowadzić do największego nieszczęścia, do interwencji, do ponownego zaostrzenia komunizmu lub całkowitej likwidacji polskiego państwa — stwierdził Kaczyński.

- Powstanie zbudowało coś, co można określić jako respekt, respekt wobec Polaków. Ten respekt był wówczas doświadczeniem nawet Niemców, nawet niemieckich żołnierzy. I to też było dla nas ważne, ważne dla biegu naszej historii — dodał. 

Jednocześnie Kaczyński przypomniał, że Polska nie otrzymała zadośćuczynienia od Niemiec m.in. za straty poniesione w czasie II wojny światowej a większości zbrodniarzy nie ukarano.

- Trzeba zapytać co takiego w kulturze niemieckiej pozwala zwykłym ludziom dokonywać rzezi i czy to rzeczywiście zostało z tej kultury całkowicie odrzucone. I o tym też pamiętajmy — mówił nawiązując do faktu, że zbrodni wojennych dopuszczali się również żołnierze zwykłych jednostek wojskowych, nie tylko formacji SS.

Kaczyński mówił też, że sprawa reparacji jest „niezwykle aktualna” i „niezakończona” oraz że Polacy powinni o tym pamiętać.

Prezes PiS mówił również, że w związku z tym wizyta w Polsce prezydenta Niemiec, Franka-Waltera Steinmeiera mogła być „przedwczesna”.

Kaczyński zabrał głos na Placu Męczenników Warszawskiej Woli w Warszawie, na terenie parafii św. Klemensa Hofbauera.

- W dziejach naszej walki, naszego bohaterstwa, było to wzniesienie najwyższe. Wzniesienie niezwykłe — walczyli ludzie nie z jednostek wojskowych, lecz wolontariusze. Walczyli bardzo słabo uzbrojeni. Mój ojciec walczył w powstaniu, w drużynie, w której karabin miał tylko on, pozostali mieli tylko broń krótką, tylko pistolety — wspominał Kaczyński.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Powstanie Warszawskie
Rzeź Woli. Co dziś wiemy o tej zbrodni?
Powstanie Warszawskie
Kenkarta, proporczyk oraz historyczne opaski w Muzeum Powstania Warszawskiego
Powstanie Warszawskie
Powstanie, pamiętamy! Hołd w 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego
Powstanie Warszawskie
Maria Paszyńska: W powstaniu rozkwitły niemal wszystkie możliwe rodzaje bohaterstwa
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Powstanie Warszawskie
„Powstanie Warszawskie w 100 przedmiotach”. Symboliczne miejsca i przedmioty powstańcze
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki