Reklama

Marek Jurek: Polska potrzebuje innej prawicy, choć należy szanować szeroki mandat PiS

- To jest takie w stylu starych tradycji Porozumienia Centrum. Jeszcze niedawno Jarosław Kaczyński powiedział, że jeszcze raz popierałby (Lecha) Wałęsę na prezydenta i jeszcze raz wolałby (Aleksandra) Kwaśniewskiego od Wałęsy - powiedział europoseł Marek Jurek z Prawicy RP, komentując zapowiedzianą w czwartek przez posła PiS Marka Asta publikację "zaległych" wyroków Trybunału Konstytucyjnego.

Aktualizacja: 23.03.2018 08:23 Publikacja: 23.03.2018 08:08

Marek Jurek: Polska potrzebuje innej prawicy, choć należy szanować szeroki mandat PiS

Foto: tv.rp.pl

Prawo i Sprawiedliwość jest gotowe złagodzić niektóre zmiany w systemie sądownictwa, aby zakończyć z Brukselą spór o praworządność. PiS złożył też projekt ustawy, zakładający opublikowanie trzech dotychczas niepublikowanych wyroków wydanych przez Trybunał Konstytucyjny, działający jeszcze pod przewodnictwem Andrzeja Rzeplińskiego.

Dowiedz się więcej » PiS zmienia przepisy dot. reformy sądownictwa

- W zasadzie z punktu widzenia formalno-prawnego ta publikacja też nie będzie miała jakiegokolwiek znaczenia - mówił w czwartek poseł PiS Marek Ast, zaznaczając, że to gest rządu w kierunku żądań Komisji Europejskiej.

- To jest takie w stylu starych tradycji Porozumienia Centrum - ocenił ruch PiS europoseł Marek Jurek. - Jeszcze niedawno Jarosław Kaczyński powiedział, że jeszcze raz popierałby (Lecha) Wałęsę na prezydenta i jeszcze raz wolałby (Aleksandra) Kwaśniewskiego od Wałęsy - wyjaśniał.

- Trzeba po prostu być w grze - do przodu, do tyłu, tylko pytanie, co z tego wynika - zastanawiał się polityk w Polsat News.

Reklama
Reklama

Co zdaniem Jurka wynika z decyzji PiS? - Że Polska potrzebuje innej prawicy, która będzie republikańska, będzie mieć zaufanie do społeczeństwa, która będzie przede wszystkim traktować politykę poważnie - odpowiedział.

- Oczywiście Prawo i Sprawiedliwość ma swoich zwolenników i należy szanować szeroki mandat tej partii. Ale to wcale nie znaczy, że my mamy przez dwa-trzy lata zajmować się tymi wszystkimi awanturami wokół systemu sądownictwa, w imię których bardzo często się potem mówi, że nie można robić innych rzeczy, a na koniec się okazuje, że chodzi o to, że "show must go on", żeby bez przerwy coś się działo - komentował Marek Jurek.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama