Jaśkowiak: Kaczyński powinien zrezygnować ze swojego Bizjancum

- Byłoby dobrze, gdyby ci porządni, prawi politycy Prawa i Sprawiedliwości mieli dokąd pójść. Ta formacja prawdopodobnie się w jakimś tam czasie rozsypie – uważa Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.

Aktualizacja: 07.04.2018 13:25 Publikacja: 07.04.2018 12:59

Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak

Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Rano był on gościem Radia Zet. Mówił tam m.in. o najbliższych wyborach samorządowych, a także wynagrodzeniach polityków i propozycji obcięcia ich dochodów, co kilka dni temu zaproponował Jarosław Kaczyński, prezes PiS.

Zdaniem prezydenta Poznania wybór Kazimierza Michała Ujazdowskiego na kandydata do fotela prezydenta Wrocławia Platformie Obywatelskiej nie zaszkodzi.

- Nie byłem specjalnie zaskoczony wyborem byłego polityka PiS jako kandydata PO w nadchodzących wyborach samorządowych – mówił Jaśkowiak w „Zetce".

Jego zdaniem dla Platformy przyszedł czas, by przyjmować do siebie nie tylko tych o poglądach centrolewicowych, ale także prawicowych, również tych, którzy zdecydują się odejść z Prawa i Sprawiedliwości.

Sam Jaśkowiak przyznał, że jest pewien, że Platforma Obywatelska wystawi jego kandydaturę na fotel prezydenta stolicy Wielkopolski.

Prezydent Poznania mówił też o wynagrodzeniach polityków i samorządowców. – To jest praca również w soboty i niedziele. Nie wiem, ile osób, które funkcjonują w biznesie, które mają jakieś umiejętności, będzie gotowe do tego, żeby pracować za pieniądze na poziomie średniej krajowej – przyznał Jacek Jaśkowiak.

Zapowiedział, że Związek Miast Polskich przedstawi swoje stanowisko dotyczące propozycji obniżki wynagrodzeń dla prezydentów, burmistrzów i wójtów, co zapowiedział w tym tygodniu prezes PiS.

- Zależy nam, żeby do samorządu szły osoby o odpowiednich kwalifikacjach – tłumaczył prezydent w Radiu Zet.

Przyznał, że obecne płace samorządowców nie zachęcają do pracy, przez co na wiele stanowisk w urzędzie miasta nie zgłaszają się kandydaci. - Wolałbym mieć możliwość dawania takich wynagrodzeń, które będą skutkowały odpowiednią jakością pracy – tłumaczył Jaśkowiak.

Dodał, że prezes PiS powinien w pierwszej kolejności spojrzeć na siebie i zrezygnować z części swoich przywilejów.

- Należy zaczynać od siebie i prezes Kaczyński powinien z tego Bizancjum swojego zrezygnować. Jeżeli on kosztuje podatników rocznie około 1,5 mln zł  – ci wszyscy jego ochroniarze, co go wożą na zakupy – on z tego powinien zrezygnować – uważa Jacek Jaśkowiak.

PiS już zapowiedziało, że nie zrezygnuje z ochrony dla swojego prezesa. - Chronimy i będziemy chronić PJK. Potencjalny zamachowiec nie wybiera dni tygodnia. Tak jak nie wybierał Cyba, były członek sojuszniczej dla .nowoczesnej - PO, który „w zastępstwie" Jarosława Kaczyńskiego zabił działacza PiS. Ile trzeba nikczemności żeby tego nie rozumieć? – napisała Beata Mazurek wczoraj na Twitterze.

Polityka
Magdalena Biejat o Grzegorzu Braunie: To człowiek niebezpieczny
Polityka
Najnowszy sondaż: Duży wzrost poparcia dla PiS, formacja Szymona Hołowni poza Sejmem
Polityka
Debata wyborcza. Marcin Mastalerek: Szymon Hołownia zrozumiał, że jest już prawie zjedzony
Polityka
Niepewna przyszłość Centrum Lemkina, które dokumentuje rosyjskie zbrodnie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Barbara Nowacka mówiła o „polskich nazistach”. Śledztwa nie będzie