W środę rano do Sejmu wpłynął projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym autorstwa posłów PiS i błyskawicznie przeszedł przez sejmowe czytania, by następnie trafić do Senatu.
Zgodnie z projektem wszyscy sędziowie Sądu Najwyższego oraz Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy przeszli w stan spoczynku na podstawie uchylanych przepisów, zostaną z mocy prawa przywróceni do pełnienia urzędu na stanowisku zajmowanym w dniu wejścia w życie ustawy z 8 grudnia 2017 r. o SN.
Dowiedz się więcej: Sejm przyjął projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym
- To nie jest kwestia uznania racji opozycji. To jest raczej kwestia szacunku do instytucji europejskich. Myśmy zapowiadali, że orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE będziemy szanować. Mieliśmy wątpliwości na pewno - i to też wielu ekspertów i prawników - co do postanowienia zabezpieczającego, bo jeżeli chodzi o taką instytucję jak zawieszenie stosowania prawa, to na gruncie polskiej Konstytucji tego rodzaju rozwiązania nie ma - komentował w RMF FM poseł PiS Marek Ast.
- Nadal uważamy, ze organizacja pracy sądów, kwestie wieku przechodzenia w stan spoczynku, to jest wewnętrzna sprawa każdego państwa członkowskiego Unii Europejskiej - zastrzegł.