Prezydent poinformował, że nadal rozważa, czy pojechać do Izraela. W rozmowach w tej sprawie uczestniczy m.in. polski ambasador w Izraelu Marek Magierowski.
– Dla mnie warunkiem koniecznym jest to, abym jako prezydent Polski mógł zabrać tam głos obok innych prezydentów, obok prezydenta Putina, obok prezydenta Steinmeiera, żebym mógł o cierpieniu Polaków, także polskich Żydów, polskich obywateli, mógł tam mówić, o stratach jakie ponieśliśmy w wyniku II wojny światowej, Holokaustu i tego, w jaki sposób II wojna światowa na nas spadła, w jaki sposób została wywołana, abym mógł mówić o prawdzie historycznej, prawdzie, która niestety w ostatnim czasie jest zakłamywana – powiedział Andrzej Duda w rozmowie z TVP Info.