Jędrzej Bielecki: Macron nie będzie de Gaullem

Generał zmazał winę Francji za kolaborację z Hitlerem i zapewnił jej miejsce wśród potęg Zachodu. Jego następca nie ma takiej oferty dla narodu.

Aktualizacja: 20.06.2020 18:03 Publikacja: 18.06.2020 19:14

Jędrzej Bielecki: Macron nie będzie de Gaullem

Foto: AFP

Gdy 18 czerwca 1940 r. Charles de Gaulle odczytał z Londynu apel, który dał początek ruchowi Wolnej Francji, była z nim garstka rodaków. Przytłaczająca większość zaakceptowała okupację III Rzeszy, byle ponownie nie przechodzić przez koszmar, jakim stał się udział kraju w pierwszej wojnie światowej.

Ale po 80 latach gaullistami nad Sekwaną są wszyscy. Jego pamięć w czwartek czciła i skrajnie prawicowa Marine Le Pen, i lewicowy radykał Jean-Luc Melanchon, i lider Republikanów Christian Jacob. A przede wszystkim Emmanuel Macron.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Polityka
Trump: Ukraina może nie przetrwać wojny, nawet przy wsparciu USA
Polityka
Rumunia: Prorosyjski kandydat Călin Georgescu nie może wystartować w wyborach prezydenckich
Polityka
Wymiana zdań pod postem Sikorskiego. Rubio i Musk: Podziękuj, mały człowieczku
Polityka
Viktor Orbán liczy na umowę z USA. Ma uchronić Węgry przed wojną celną Trumpa z UE
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Polityka
Czystki w bazach Pentagonu. Wylatuje Enola Gay. Dlaczego? Bo "gay"