Reklama
Rozwiń

"Trzeba anulować, bo przegramy". Awarii w Sejmie nie było

System do głosowania wcale nie zaszwankował, gdy Sejm wybierał przedstawicieli w KRS. Narrację PiS obaliła fundacja ePaństwo.

Aktualizacja: 13.02.2020 06:02 Publikacja: 12.02.2020 20:09

"Trzeba anulować, bo przegramy". Awarii w Sejmie nie było

Foto: shutterstock

Nocą 21 listopada 2019 r. doszło do jednego z najgłośniejszych głosowań w tej kadencji. Gdy Sejm wybierał swoich przedstawicieli w Krajowej Radzie Sądownictwa, marszałek Elżbieta Witek z PiS anulowała głosowanie, po czym przeprowadziła je ponownie. Wyników pierwszego nie podała, a w drugim Sejm wybrał samych kandydatów PiS.

Witek nie skorzystała z określonego w regulaminie Sejmu trybu reasumpcji głosowania, który przewiduje złożenia wniosku przez 30 posłów. Efektem było złożenie przez opozycję zawiadomienia do prokuratury, której zdaniem PiS po prostu przegrało pierwsze głosowanie. Przypominała, że w krytycznym momencie jedna z posłanek PiS powiedziała do marszałek: „trzeba anulować, bo my przegramy".

RP.PL tylko 19 zł za 3 miesiące!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Polityka
Ziobro: W pełni rozumiem i popieram działania Romanowskiego
Materiał Promocyjny
Kalkulator śladu węglowego od Banku Pekao S.A. dla firm
Polityka
Paweł Kukiz przeprosił Patryka Jakiego. "Skrzywdziłem jego rodzinę"
Polityka
Polityczne Michałki Ekstra: 10 kluczowych postaci polskiej polityki 2024 – od Tuska po Mentzena
Polityka
Piąty kandydat na ministra nauki. „Ma duże szanse, zna środowisko akademickie”
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Polityka
Śledztwo w sprawie gróźb wobec minister Katarzyny Kotuli
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay