Aleś Alachnowicz: Chciałbym by Białoruś poszła drogą Finlandii

Białorusini nie dokonują wyboru geopolitycznego, tego nie ma w agendzie - mówi "Rzeczpospolitej" Aleś Alachnowicz, przedstawiciel liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej ds. reform gospodarczych.

Aktualizacja: 14.10.2020 09:57 Publikacja: 14.10.2020 09:39

Aleś Alachnowicz

Aleś Alachnowicz

Foto: Biuro Swiatłany Cichanouskiej

A gdyby nowe władze Białorusi postanowiły zacieśnić współpracę gospodarczą z Unią Europejską, czy udałoby się zachować nieograniczony dostęp do rosyjskiego rynku?

Jest możliwość zachowania dobrych relacji gospodarczych z Rosją, a jednocześnie otwarcia na inne kraje. Białoruś jest jednym z nielicznych krajów na świecie, który nie dołączył do WTO. Unia Europejska podpisała porozumienia o strefie wolnego handlu ze 114 krajami. Ukraina ma takie porozumienia z 45 krajami. Białoruś ma strefę wolnego handlu jedynie z 9 krajami. Powinna więc w pierwszej kolejności przystąpić do WTO i liberalizować handel z Unią Europejską, która jest naszym drugim największym partnerem po Rosji. Ale trzeba też rozwijać handel z Chinami, USA i innymi krajami.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Polityka
Rafał Trzaskowski zabrał głos ws. aborcji. Zapowiada „własną ustawę”
Polityka
Sondaż prezydencki: Mentzen zyskuje. Jest tuż za Nawrockim
Polityka
Bosak krytykuje słowa Tuska: Nasza polityka ma być oparta na „jeśli”? Litości
Polityka
„Polityczne Michałki”: Czy PiS uwierzy jeszcze w Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Polityka
Ociepa po wystąpieniu Tuska: Spóźnił się ze swoimi diagnozami