Aktualizacja: 10.12.2020 05:04 Publikacja: 09.12.2020 17:51
Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek
Zandberg w wywiadzie, który ukazał się na stronie „Krytyki Politycznej”, ocenił, że „teraz, kiedy sypią się stare ramy, może otworzyć się możliwość, żeby pchnąć Polskę w nowoczesną i prospołeczną stronę”. - Złych kolein jest sporo. Najbardziej oczywiste to trwanie tego, co jest – klincz z Europą, autorytarne odruchy PiS-u, coraz większa konserwa. Ale można sobie wyobrazić gorszy scenariusz – wzmocnienie skrajnej prawicy, zmiksowanie (Zbigniewa) Ziobry z Konfederacją, zdobycie przez taki twór decydującego wpływu na rządzenie Polską. No i są też niestety politycy, którzy po prostu chcieliby cofnąć zegar - powiedział polityk Razem.
Telewizja Republika poinformowała nieoficjalnie, że szef Instytutu Pamięci Narodowej, Karol Nawrocki, został wskazany jako kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich. Rzecznik PiS Rafał Bochenek: "Nie zapadła w tej sprawie ŻADNA decyzja".
Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk poinformował, że wysłał do prezydenta-elekta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa list, w którym wspomniał między innymi o kwestii reparacji za szkody wyrządzone Polsce przez Niemcy w czasie II wojny światowej.
Piotr Pogonowski, były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, uporczywie nie stawia się na wezwania sejmowej komisji. Szkopuł w tym, że jeden sąd wydał dwa odmienne postanowienia w sprawie jego stawiennictwa.
- Potrafię skrzyknąć do Warszawy spotkanie wielkiej unijnej piątki: ministrów spraw zagranicznych Niemiec, Francji, Włoch, Hiszpanii, a ponadto Wielkiej Brytanii - mówił w Chrzanowie Radosław Sikorski, szef MSZ, kandydat Koalicji Obywatelskiej w prawyborach prezydenckich. Sikorski przekonywał też, że PiS - biorąc pod uwagę czasy, w jakich żyjemy - powinien wystawić w wyborach prezydenckich Mariusza Błaszczaka.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
„Który z poniższych polityków PiS osiągnąłby Pani/Pana zdaniem najlepszy wynik w wyborach prezydenckich?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
- Gdybyśmy mogli negocjować w ramach koalicji, to byśmy pozostali w tym układzie. Prawda jest taka, że w tym rządzie realne decyzje są podejmowane przez Platformę Obywatelską – premiera Donalda Tuska i ministra finansów Andrzeja Domańskiego - zaznaczył na antenie radiowej „Jedynki” Adrian Zandberg z Partii Razem.
Choć zarówno Koalicja Obywatelska, jak i Prawo i Sprawiedliwość zanotowały wzrost poparcia w ciągu ostatniego miesiąca, doszło do zmiany na czele sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster dla „Super Expressu”.
„Który polityk lewicy miałby Pani/Pana zdaniem szanse na uzyskanie najlepszego wyniku w wyborach prezydenckich?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Drodzy razemkowie, wyrzućcie już wreszcie Paulinę Matysiak, bo sama nie chce odejść z partii, którą współtworzyła. Wyrzucona nie będzie miała już wyjścia i zostanie pierwszym posłem DLR w Sejmie.
Najnowszy sondaż CBOS sugeruje między innymi pogłębienie różnicy w notowaniach dwóch najbardziej liczących się ugrupowań. Gdyby wybory parlamentarne odbyły się na początku listopada, KO poparłoby 34 proc. zdeklarowanych uczestników głosowania, zaś na PiS swój głos oddałoby 25 proc. respondentów – wskazuje badanie.
- Mówienie, że po zwycięstwie Donalda Trumpa rząd Donalda Tuska powinien podać się do dymisji, to jest myślenie o Polsce, jak o kraju peryferyjnym. To nierozsądne, gdy takie wypowiedzi padają z ust znaczących polskich polityków - mówi w programie "Rzecz o polityce" współprzewodniczący partii Razem Adrian Zandberg.
Po tym, jak Partia Razem opuściła klub Lewicy w Sejmie i przeszła do bardzo jednoznacznej opozycji wobec koalicji rządzącej, coraz częściej w kuluarach pojawia się pytanie, co w nowej sytuacji zrobi formacja Zandberga w kontekście wyborów prezydenckich.
– Dziś rząd tym najbogatszym, najbardziej wpływowym przychyla nieba, a usługi publiczne leżą – ocenił Adrian Zandberg z Partii Razem, którego zdaniem Donald Tusk „kopiuje błędy” rządu Mateusza Morawieckiego, a obiecanej w kampanii wyborczej „naprawy państwa” nie ma.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas