Nie fiatem, lancią czy alfa romeo, ale volkswagenem wyjeżdżał we wtorek w południe z Pałacu Kwirynalskiego szef rządu: jeszcze jeden sygnał kryzysu, w jakim pogrążony jest kraj. Chwilę wcześniej Conte złożył na ręce 79-letniego prezydenta Sergio Mattarelli dymisję. Jego drugi gabinet (pierwszy miał mieszane barwy prawicowo-lewicowe) przetrwał 15 miesięcy: całkiem niezły wynik w kraju, który od 1946 r. średnio prawie co roku ma nowy rząd. Republika w obawie przed przejęciem władzy przez nowego Mussoliniego zbudowała po wojnie słabą władzę wykonawczą, a gdy okazało się to szkodliwe, nigdy już nie doczekała się swojego De Gaulle'a i przebudowy ustroju na wzór francuskiej V Republiki.