Jak powiedział Josep Borrell po posiedzeniu Rady Unii Europejskiej ds. zagranicznych w Brukseli, „w odpowiedzi na wydarzenia związane z sytuacją Aleksieja Nawalnego osiągnięto porozumienie polityczne, żeby wprowadzić restrykcje przeciwko tym, którzy są odpowiedzialni za jego aresztowanie, skazanie i prześladowanie”. - Członkowie Rady podzielają ocenę, że Rosja zmierza w kierunku państwa autorytarnego i oddala się od Europy - dodał szef unijnej dyplomacji.

Szefowie dyplomacji 27 krajów dali zielone światło, aby stworzyć listę osób, które zostaną objęte sankcjami. Chodzi o zakaz wjazdu do UE oraz zablokowane aktywa w Europie. Lista objętych sankcjami ma być gotowa w marcu, przed szczytem z udziałem europejskich przywódców, planowanym na koniec miesiąca. 

Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny 17 stycznia wrócił do Rosji z Niemiec, gdzie był leczony po tym, jak próbowano go otruć środkiem bojowym z grupy Nowiczoków. Opozycjonista został zatrzymany po wylądowaniu na lotnisku Szeremietiewo w Moskwie.