W "Faktach po Faktach " Anne Applebaum komentowała m.in. wymuszenie przez Białoruś lądowania w Mińsku samolotu linii Ryanair, na którego pokładzie podróżował opozycjonista Raman Pratasiewicz. Działacz, poszukiwany w Białorusi listem gończym i oskarżony o terroryzm, został aresztowany.
Według publicystki fakt, że Łukaszenko łamie międzynarodowe prawo świadczy o jego słabości.
- On czuje, że jest nienawidzony przez swoich ludzi. Kiedy autokraci zaczynają używać przemocy, to znaczy, że wiedzą, że mogą przegrać - mówiła.
Applebaum podkreśliła, że w sytuacji zaostrzającego się trendu, nazywanego "represjami transgranicznymi", w ramach którego autokraci próbują aresztować swoich przeciwników przebywających za granicą, niezwykle ważne jest, aby świat demokratyczny prowadził wobec nich wspólną politykę.
Przyznała, że zaskoczyła ja szybka reakcja krajów Unii Europejskiej, które uzgodniły wspólne sankcje wobec Białorusi.