Aktualizacja: 30.06.2021 22:31 Publikacja: 30.06.2021 18:08
Foto: AFP
Każda instytucja publiczna na Białorusi jest zobowiązana do prenumerowania czołowej propagandowej gazety „SB Biełaruś Siegodnia" (dawniej Radziecka Białoruś), wydawanej przez administrację Aleksandra Łukaszenki w ponad 400-tysięcznym nakładziee. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja niezależnych tytułów. „Narodnaja Wola" (ukazuje się od 1995 roku) to najbardziej rozpoznawalna niezależna gazeta na Białorusi, a jej główny redaktor Paweł Siaredzicz krytykuje dyktatora od początku jego politycznej kariery. W przeszłości trafiała pod walec represji, dzisiaj walczy o przetrwanie.
Do wyborów prezydenckich w Polsce został niespełna miesiąc. Śmierć papieża Franciszka wpłynie na kampanię przede...
Święta Wielkanocne to jeden z nielicznych momentów w roku, kiedy polityka zwalnia. Sztaby wyborcze zamierają, a...
Niejasna przyszłość badań proweniencyjnych próbujących odtworzyć losy zaginionych w czasie wojny w Polsce artefa...
W odpowiedzi na petycję, która wpłynęła do Sejmu, Ministerstwo Cyfryzacji zapowiedziało zmianę nazwy Kwalifikowa...
„W ostatnich dniach odbyły się trzy debaty prezydenckie. Który kandydat Pani/Pana zdaniem skorzystał na nich naj...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas