Emilewicz: Odejście Szumowskiego to nie było bardzo duże zaskoczenie

- Oczywiście ta decyzja musi martwić i to nie jest decyzja dobra dla rządu, natomiast jeżeli w ogóle taką decyzję pan minister podjął, że chce się rozstać z rządem w tym roku, to to jest najlepszy moment - powiedziała wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz (Porozumienie), komentując na antenie TVN24 odejście Łukasza Szumowskiego ze stanowiska ministra zdrowia.

Aktualizacja: 19.08.2020 14:09 Publikacja: 19.08.2020 13:34

Emilewicz: Odejście Szumowskiego to nie było bardzo duże zaskoczenie

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

We wtorek Łukasz Szumowski oświadczył, że składa rezygnację z funkcji ministra zdrowia. - Pozostaję posłem, będę pełnił funkcje publiczne. Wracam do zawodu - jestem kardiologiem i elektrofizjologiem. Rozmowy o tym trwały od wielu miesięcy - mówił. Dzień wcześniej o odejściu z resortu zdrowia poinformował wiceminister Janusz Cieszyński.

Czytaj także:
Fogiel o zakupach: Bomba jak polityk opozycji pomyli śmietanę

W środę ustępujący minister najpierw w jednym z wywiadów, a później w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie powiedział, że jego dymisja była planowana na początku roku, ale została przełożona z uwagi na wybuch epidemii koronawirusa.

Dowiedz się więcej:
Szumowski: Byłem przygotowany do odejścia w lutym

W TVN24 minister rozwoju Jadwiga Emilewicz była pytana, czy jako wicepremier rządu była zaskoczona rezygnacją ministra zdrowia, czy może wiedziała o niej wcześniej. Odparła, że Łukasz Szumowski zapowiadał rezygnację jeszcze na początku tego roku, przed epidemią koronawirusa. - Mówił o tym, że chce dokończyć ustawowo kilka spraw, w tym tę związaną z Narodowym Funduszem Zdrowia, a następnie to jest czas, kiedy chce wrócić do zawodu lekarskiego - dodała.

Rezygnacja Szumowskiego? "To nie jest decyzja dobra dla rządu"

Dopytywana, czy Szumowski zapowiadał rezygnację na posiedzeniach rządu czy spotkaniach koalicji, Emilewicz zaprzeczyła i powiedziała, że były już minister poruszał ten temat na spotkaniach towarzyskich. - Kiedy rozmawialiśmy czasami o tym, jak długa jest nasza misja w rządzie, co chcemy jeszcze zrobić - sprecyzowała.

- Więc to nie było bardzo duże zaskoczenie - oceniła, odnosząc się do ustąpienia szefa resortu zdrowia ze stanowiska.

- To, że to było we wtorek, a nie w środę czy za dwa tygodnie, to tutaj możemy mówić o drobnym zaskoczeniu, ale tak jak mówił we wtorek minister Szumowski, on na ten temat z premierem rozmawiał od dawna - mówiła Jadwiga Emilewicz.

- I trudno też wyobrazić sobie lepszy moment, chociaż w przypadku ministra Szumowskiego, który jest obdarzony jednym z największych poziomów zaufania dzisiaj w Polsce, to oczywiście ta decyzja zawsze musi martwić i to nie jest decyzja dobra dla rządu, natomiast jeżeli w ogóle taką decyzję pan minister podjął, że chce się rozstać z rządem w tym roku, to to jest najlepszy moment - kontynuowała.

Argumentowała, że przyjęty jest plan walki z epidemią przed jej ewentualnym drugim uderzeniem, a nowy minister zdrowia będzie miał czas, "aby przed jesienną falą uderzeniową grypy, w zderzeniu z COVID-19 był przygotowany na walkę z pandemią".

- Osobiście chciałabym, aby minister Szumowski był nadal tak skutecznym ministrem, jak pokazał to w tych najtrudniejszych miesiącach - powiedziała minister rozwoju.

"Nie spodziewam się rekonstrukcji do końca września"

Dlaczego Szumowski nie poczekał z rezygnacją na rekonstrukcję rządu? – My nie wiemy do końca, kiedy będzie rekonstrukcja rządu. W tej chwili liderzy partii są na wakacjach. Tak naprawdę druga faza poważnych rozmów politycznych będzie miała miejsce w pierwszej połowie września. Ja nie spodziewam się rekonstrukcji do końca września. To raczej pewnie będzie początek października - odpowiedziała wicepremier. Według niej, październik, biorąc pod uwagę jesienną falę zachorowań na grypę, byłby najgorszym momentem do tego, by dokonywać zmiany na czele Ministerstwa Zdrowia.

Polityka
Polski samozwaniec stworzył własną gwardię. „Gotów poświęcić życie dla prezydenta”
Polityka
Szymon Hołownia o papieżu Franciszku: Kiepski polityk, dobry proboszcz
Polityka
Rafał Trzaskowski nawiązuje do śmierci papieża Franciszka. Mówi, co łączy wiarę z polityką
Polityka
Kampania prezydencka będzie krótsza po śmierci papieża Franciszka
Polityka
Wielkanoc to polityczna pauza. Ale przy stole kampania wyborcza toczy się dalej