Ustawa przewiduje też grzywny dla organizatorów takiej parady i osób uczestniczących w niej. Parady równości przechodziły ulicami Budapesztu od trzech dekad – przypomina Reuters.
Fidesz zakazuje organizacji parad równości powołując się na dobro dzieci
Premier Viktor Orbán, którego w przyszłym roku czekają wybory parlamentarne, w ostatnim czasie wzmógł ataki na środowiska LGBTQ, media finansowane przez podmioty zagraniczne, opozycyjnych polityków i organizacje pozarządowe działające na Węgrzech. Sondaże wskazują, że Fidesz, po raz pierwszy od 2010 roku, może przegrać wybory - liderem sondaży jest opozycyjna partia TISZA Pétera Magyara.
Czytaj więcej
Węgierski parlament przyjął we wtorek uchwałę, która upoważni rząd do przeprowadzenia referendum w sprawie kwestii LGBT.
Ataki Orbána na środowiska LGBTQ wzmogły się po wyborach prezydenckich w USA, wygranych przez Donalda Trumpa, który tuż po objęciu władzy wydał m.in. rozporządzenie wykonawcze stanowiące, że są tylko dwie płcie.
Ustawa zaproponowana teraz przez Fidesz zakazuje organizacji w Budapeszcie parady równości ze względu – jak uzasadniają jej autorzy – na troskę o dobro dzieci.