Zaprzysiężenie Donalda Trumpa. Czarzasty: Są elementy, których należy się bać

- Według tego, co prezydent Trump zapowiadał, powinniśmy jutro mieć koniec wojny na Ukrainie, koniec z imigrantami wszelkiego typu, podwyższenie finansów na zbrojenia, radykalne zwiększenie wydobycia gazu i ropy - powiedział przed inauguracją 47. prezydenta USA współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. W rozmowie z TVN24 ocenił, że Trump przed swą drugą kadencją czuje się bardzo pewny.

Publikacja: 20.01.2025 09:28

Współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty

Współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty

Foto: PAP/Jarek Praszkiewicz

zew

W poniedziałek w Waszyngtonie odbędzie się zaprzysiężenie Donalda Trumpa, który rozpocznie urzędowanie jako 47. prezydent USA. Miliarder wróci do Białego Domu, w którym zasiadał już w latach 2017-2021.

Zaprzysiężenie Donalda Trumpa. Co zrobi 47. prezydent USA?

Czy druga kadencja Trumpa będzie istotnym przełomem w dziejach świata? - Pewne chyba jest to, że wszystko może być niepewne - powiedział w rozmowie z TVN24 wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. - Według tego, co prezydent Trump zapowiadał, to powinniśmy jutro mieć koniec wojny na Ukrainie, koniec z imigrantami wszelkiego typu, podwyższenie finansów na zbrojenia wszędzie (i to może nie jutro, ale to jest możliwe), radykalne zwiększenie wydobycia gazu i ropy, czyli wbrew wszystkim rzeczom klimatycznym, wprowadzenie ceł - dodał. - Czy to się stanie? On ma sto punktów. Setka nie jest szczęśliwa, ona się szybko nie realizuje - zaznaczył.

Czytaj więcej

Donald Trump zapowiada budowę amerykańskiej „Żelaznej Kopuły”

Komentując wypowiedzi Donalda Trumpa na temat Grenlandii, Kanady i kanału panamskiego lider Nowej Lewicy ocenił, że „to wszystko brzmi tak, że świat nie będzie spokojny, tak jak marzymy, żeby był spokojny”. Mówił, że Stany Zjednoczone często odgrywały rolę stabilizatora. - Myślałem długo na temat tego, co on (Trump - red.) zrobi z Ukrainą. Najgorsze jest to, że on zrealizuje jakiś plan. On ma jakiś plan, który po prostu wejdzie w życie, tylko nikt nie wie, jaki - dodał.

- Wprowadzenie w świat dzisiejszy nowych elementów destabilizujących idzie moim zdaniem w bardzo złą stronę. Czy Trump to zrealizuje? Może próbować, dlatego że druga kadencja jest kadencją ostatnią. On się czuje bardzo pewny, w ogóle mu chyba pewności nie brakuje, w związku z tym są takie elementy, których należy się bać - powiedział Czarzasty.

Jaka jest różnica między Polską 2050 a Platformą Obywatelską w programie?

Włodzimierz Czarzasty

Wybory prezydenckie 2025. Czarzasty: Magdalena Biejat nie jest Magdaleną Ogórek.

Wicemarszałek był też pytany o zbliżające się wybory prezydenckie w Polsce. Polityk zadeklarował, iż wierzy w to, że kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat osiągnie dobry wynik. - W tych wyborach wszystko się zdarzyć może. Będziemy walczyli. Walczymy o drugą turę - oznajmił. Prowadzący przypomniał mu rok 2015, gdy ówczesny szef SLD Leszek Miller wierzył w dobry wynik kandydatki tej partii, Magdaleny Ogórek. - Po pierwsze, nie jestem Leszkiem Millerem, po drugie Magdalena Biejat nie jest Magdaleną Ogórek. To jest duża jakościowa zmiana - odparł Czarzasty.

Mówił, że w tych wyborach startują dwie osoby z lewicy i siedem - z prawicy. - Jaka jest różnica między Polską 2050 a Platformą Obywatelską w programie? - pytał.

Czytaj więcej

„Stary, nie śmiej się”. Tak Trzaskowski zareagował na pytanie młodego człowieka

Współprzewodniczący Nowej Lewicy ocenił, że kluczowymi czynnikami decydującymi o zwycięstwie w wyborach prezydenckich 2025 będą trzy rzeczy, które jego zdaniem „są w tej chwili zabezpieczone przez budżet państwa w dużej mierze”. - Opieka zdrowotna, bezpieczeństwo szeroko rozumiane, nie tylko militarne, ale również socjalne i sprawy socjalne - wyliczał. Przekonywał, że rząd Donalda Tuska (PO) „solidnie o tym myśli”. - Na zdrowie poszło 230 miliardów, na zbrojenia 190 miliardów i 170 miliardów na opiekę społeczną - dodał. - Jako Lewica z tego, co zrobiliśmy w ciągu pierwszego roku, jesteśmy bardzo zadowoleni - oświadczył, wspominając przy tym o rencie wdowiej.

W poniedziałek w Waszyngtonie odbędzie się zaprzysiężenie Donalda Trumpa, który rozpocznie urzędowanie jako 47. prezydent USA. Miliarder wróci do Białego Domu, w którym zasiadał już w latach 2017-2021.

Zaprzysiężenie Donalda Trumpa. Co zrobi 47. prezydent USA?

Pozostało jeszcze 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Donald Trump prezydentem USA. Adrian Zandberg: Nie powinniśmy prowadzić polityki zagranicznej na kolanach
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Polityka
Jacek Czaputowicz skomentował słowa Wołodymyra Zełenskiego. „Ustawka, żeby wesprzeć Rafała Trzaskowskiego”
Polityka
Instytut Promocji Nawrockiego. Od początku prezesowi chodziło o wielką politykę?
Polityka
Zaskoczenie dla Konfederacji? Nie Mentzen i nie Braun, wyborcy wskazali inne nazwisko
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Polityka
Sondaż: Czy Karol Nawrocki może wygrać wybory prezydenckie? Znamy zdanie Polaków
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego