Szymon Hołownia rozpoczyna walkę o prezydenturę. "Wciąż widzę dwie Polski, straszące sobą nawzajem" (WIDEO)

W gdańskim Teatrze Szekspirowskim rozpoczęła się konwencja Polski 2050, na której lider ugrupowania, Szymon Hołownia oficjalnie rozpoczął prekampanię prezydencką. Hołownia zapowiedział, że będzie "kandydatem niezależnym od nacisków partyjnych, od decyzji szefów partii, ale przede wszystkim niezależnym od polaryzacyjnych sił dzielących od 20 lat nasz kraj na dwie zwaśnione połowy".

Publikacja: 07.12.2024 15:16

Szymon Hołownia

Szymon Hołownia

Foto: X.com/@PL_2050

Podczas konwencji Hołownia przedstawia własną wizję prezydentury i kreśli tematy, wokół których będzie koncentrowała się kampania. - Ja wciąż widzę Polskę sparaliżowaną tym, że od 19 lat są tacy, którzy próbują nas przekonać, ze mamy dwie Polski straszące sobą nawzajem. Dwie Polski robiące sobie na złość. Jedna chce dorżnąć drugą, a druga pierwszą. To jest świat, który nie mieści się w głowie – mówił Hołownia. 

Przedstawiając wizję swojej prezydentury, Hołownia stwierdził, zwracając się do zebranych: - To wy będziecie prezydentami Polski. 

Podkreślił, że zbliżające się wybory nie będą o nim, „a o wszystkich Polakach”. - Polska będzie bezpieczna, Polska będzie stabilna, Polska będzie taką Polską, jaką będziemy chcieli przekazać dzieciom, jeśli to wy będziecie prezydentami Rzeczpospolitej Polskiej. Jeżeli w prezydencie RP będziecie mieli kogoś, kto zanim podejmie decyzję, najpierw zastanowi się, jak zareaguje na nią każdy z was, a nie szef nominującej go partii - mówił.

- Polsce potrzebny jest dziś niezależny prezydent, taki, który nie będzie dzwonił ani do premiera, ani do prezesa, pytając co ma zrobić, co będzie lepsze dla partii, dla jej wyniku wyborczego w kolejnych wyborach - przekonywał Hołownia. 

Deklarował, że - jeśli obejmie urząd głowy państwa - "będzie to prezydentura bliska ludziom". Podkreślił też, że "prezydent w Polsce nie jest monarchą", zaznaczył, że głowa państwa ma słuchać ludzi, a nie do nich przemawiać. - Prezydent powinien być dla ludzi, po stronie ludzi i wśród ludzi przez cały czas swojego urzędowania - mówił. 

- Prezydent musi być z innej strony, ze strony ludzi. Prezydent po stronie ludzi, to jest oferta, z którą do was przychodzę - oświadczył Szymon Hołownia, dodając, że nie chce za kilka miesięcy mieć prezydenta pół-Polski. - Czas na prezydenta Polski, a nie pół-Polski" - oświadczył

Szymon Hołownia: O tym będzie kampania

Hołownia podkreślił, że kampania będzie przede wszystkim o szeroko pojętym bezpieczeństwie. - Kluczowe znaczenie ma silna armia, rozwój nowoczesnych źródeł energii oraz inwestowanie w technologie, które zagwarantują niezawodność i samowystarczalność naszego kraju w obszarze energetyki. To także troska o polskie dzieci, rodziny i seniorów oraz tworzenie warunków, które pozwolą rozwijać nasz kraj w sposób sprzyjający jakości życia - przekonywał.

Wskazywał też, że istotne będą również kwestie dotyczące przyszłości Polaków "na pokolenia, nie na kadencję". - Tworzenie rozwiązań na lata przyświecało mi od zawsze, dlatego zdecydowałem się na ponowny start w wyborach prezydenckich. Idee, które wtedy mi towarzyszyły, pozostały takie same. Nasze DNA wciąż jest mi bliskie i stanowi credo, którym kierowałem się przez ostatnie lata – jako lider ruchu i marszałek Sejmu. Będzie mi towarzyszyć również jako kandydatowi na prezydenta Polski - zapowiedział. 

- Prezydent musi być z innej strony, ze strony ludzi. Prezydent po stronie ludzi, to jest oferta, z którą do was przychodzę - oświadczył Szymon Hołownia, dodając, że nie chce za kilka miesięcy mieć prezydenta pół-Polski. - Nie chcę mieć za tych kilka miesięcy prezydenta pół-Polski. Z tego czy innego obozu. Czas na prezydenta Polski, a nie pół-Polski. Niech to się wreszcie stanie - mówił Hołownia.  

„Za mojej prezydentury Pałac Prezydencki nie będzie noclegownią dla przestępców”

Przypomniał, że prezydent ma inicjatywę ustawodawczą i może składać projekty ustaw. Zapewnił, że jako prezydent często będzie gościł w Sejmie, aby "trzymać rękę na pulsie spraw".

- Ludzie, pieniądze, dobre życie i wspólnota to najważniejsze pojęcia w drodze do innej Polski – mówił Hołownia. Podkreślił, że prezydent powinien być "dla ludzi i wśród ludzi", więc – jeśli nim zostanie - "otworzy" dla nich Pałac Prezydencki. Za jego prezydentury – deklarował - "Pałac Prezydencki nie będzie więcej hotelem dla przestępców, noclegownią dla skazanych". - Pałac Prezydencki będzie miejscem, w którym każdy wolny człowiek, Polka i Polak, będzie czuć się jak u siebie – dodał.

Zadeklarował, że jako prezydent wykorzysta 21 dni po otrzymaniu ustawy "na rozmowę z tymi, których ta ustawa dotyczy". - Konsultacje społeczne przed ostateczną decyzją, przed ostatecznym podpisem prezydenta - mówił. Dodał, że częściej będzie chciał też wykorzystywać prezydencką inicjatywę referendalną, aby móc "zapytać o ważną rzecz bezpośrednio u źródła. - Przecież my cały czas psioczymy na klasę polityczną, że nie słucha ludzi i jakoś nie mogą się przebić te rzeczy z zaangażowaniem społecznym - mówił Hołownia.

Zapewnił przy tym, że jako ewentualny prezydent będzie co roku pytał Senat, czy jest on gotowy, by pomóc zarządzić w Polsce referendum "dobrze przygotowane, z organizacjami społecznymi i z tymi, których ta sprawa dotyczy". - To nie jest fizyka jądrowa, czego się boicie? Zapytać ludzi o zdanie w najważniejszych dla nich rzeczach? Ja się nie boję, dlatego będę się co roku, a jak się da, to mam nadzieję pod koniec kadencji i częściej, udawał się z inicjatywą referendalną do Senatu - stwierdził.

Podczas konwencji Hołownia przedstawia własną wizję prezydentury i kreśli tematy, wokół których będzie koncentrowała się kampania. - Ja wciąż widzę Polskę sparaliżowaną tym, że od 19 lat są tacy, którzy próbują nas przekonać, ze mamy dwie Polski straszące sobą nawzajem. Dwie Polski robiące sobie na złość. Jedna chce dorżnąć drugą, a druga pierwszą. To jest świat, który nie mieści się w głowie – mówił Hołownia. 

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Tusk: TVN i Polsat dopisane do firm strategicznych, chronionych przed wrogim przejęciem
Polityka
Piechna-Więckiewicz: Ogłoszenie kandydata bądź kandydatki Lewicy odświeży atmosferę
Polityka
Julia Pitera: Karola Nawrockiego nikt nie znał, a miał poparcie 26 proc. Taki jest elektorat PiS
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Gdzie są domki od premiera dla piłkarzy prywatnej szkółki? Beneficjent w opałach