W rozmowie z „Faktem” była premier podkreśliła, że Nawrocki to kandydat o własnym stylu, odpowiadający wyzwaniom współczesnych czasów. – Karol Nawrocki nie jest „Andrzejem Dudą 2.0”, bo jest to zupełnie inny człowiek. Karol Nawrocki ma swoją własną osobowość, swój własny styl. Jest kandydatem, który, jak sądzę, dobrze odpowiada potrzebom obecnego czasu i napisze własną historię. Mam nadzieję, że podobnie jak Prezydent Andrzej Duda, okaże się najlepszym kandydatem, który wygra te wybory – powiedziała Szydło.
W kampanii wyborczej Nawrockiego istotną rolę odegra Paweł Szefernaker, były minister spraw wewnętrznych i administracji, który objął funkcję szefa sztabu. Beata Szydło wyraziła pełne zaufanie wobec jego doświadczenia.
Czytaj więcej
Prezentacja kandydata na prezydenta ze strony PiS, podobnie jak i sam wybór Karola Nawrockiego, przypomina znaną ze slapsticku scenę, w której uciekający przed grubym policjantem komik zamiast przeskoczyć mur zawisa na nim bezradnie, z jedna nogą po jednej jego stronie, z drugą po drugiej. Za jedną ciągnie gruby i mało inteligentny policjant, za drugą koleżeństwo sympatycznego opryszka. I trudno z tej komicznej sytuacji wybrnąć. Pójść do przodu.
– Nie muszę mu nic „polecać”, bo jestem pewna, że Paweł sam dobrze wie, co robić. Mimo stosunkowo młodego wieku ma bardzo duże doświadczenie, był przecież np. w 2015 r. w sztabie wyborczym Andrzeja Dudy, którym kierowałam. Wie, że w kampanii kluczowa jest praca, praca i jeszcze raz praca. Wierzę, że będzie dobrze wspierał Karola Nawrockiego i życzę mu powodzenia – dodała była premier.
Wybory prezydenckie 2025. Kandydaci
Po ostatnim weekendzie znamy już pięciu kandydatów, którzy mają ubiegać się o prezydenturę w przyszłorocznych wyborach. Koalicja Obywatelska po prawyborach postawiła na prezydenta Warszawy. PiS wskazało na Karola Nawrockiego. Kandydatem Polski 2050 jest jej lider, Szymon Hołownia. Z ramienia Konfederacji o najwyższy urząd w państwie ubiegać się będzie Sławomir Mentzen. Start zapowiedział też Marek Jakubiak, poseł koła Wolni Republikanie.