Dymisje miałyby objąć najwyższych rangą amerykańskich generałów zasiadających w tzw. Kolegium Połączonych Szefów Sztabów.
Źródła agencji Reutera podkreślają, że plany zwolnień oficerów są we wstępnej fazie i mogą ulec zmianom wraz z nabieraniem kształtu przez administrację Trumpa. Wiadomo jednak, że wskazany jako nowy sekretarz obrony Pete Hegseth, komentator Fox News i były oficer amerykańskiej Gwardii Narodowej, jest zwolennikiem pozbycia się z armii części oficerów, których oskarża o promowanie lewicowej ideologii. Hegseth kwestionował m.in. kompetencję najwyższego obecnie rangą amerykańskiego generała Charlesa Quintona Browna Jr. publicznie dywagując, czy nie otrzymał stanowiska tylko dlatego, że jest Afroamerykaninem.
Administracja Donalda Trumpa zwolni oficerów związanych z generałem, który nazwał Trumpa faszystą?
Jedno ze źródeł agencji Reutera uważa, że plan masowych zwolnień w Pentagonie jest de facto niewykonalny.
Jak zaznacza agencja nie jest jasne, czy Trump popiera powstający plan, chociaż prezydent-elekt w przeszłości ostro atakował wojskowych wyrażających się o nim krytycznie. W czasie kampanii wyborczej Trump zapowiadał zwalnianie ze służby generałów szerzących w wojsku lewicową ideologię oraz odpowiedzialnych za sposób wycofania amerykańskiej armii z Afganistanu w 2021 roku.