Wybory prezydenckie w Polsce odbędą się wiosną 2025 roku. Urzędujący prezydent Andrzej Duda nie będzie mógł ubiegać się w nich o reelekcję, ponieważ obecna kadencja jest jego drugą i – zgodnie z konstytucją - ostatnią.
Wybory prezydenckie 2025: Kto w nich wystartuje?
Jak dotąd wiadomo, że w wyborach wystartować mają Sławomir Mentzen jako kandydat Konfederacji i Marek Jakubiak, poseł koła Wolni Republikanie. Koalicja Obywatelska swojego kandydata wyłoni w prawyborach, w których rywalizować będą ze sobą prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i szef MSZ Radosław Sikorski. PiS swojego kandydata ma ogłosić w drugiej połowie listopada, po przeprowadzeniu dodatkowych badań - co zapowiedział prezes tej partii Jarosław Kaczyński. Z kolei kandydatem Trzeciej Drogi na prezydenta miał być marszałek Sejmu Szymon Hołownia, ale w ostatnim czasie pojawiły się wątpliwości co do jego kandydatury – sam Hołownia nie przesądził jeszcze, że wystartuje w wyborach, a prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zaproponował, by koalicja rządząca już w I turze poparła jednego kandydata na prezydenta. Tę ostatnią propozycję niemal natychmiast odrzucił jednak Donald Tusk.
Czytaj więcej
Choć Rafał Trzaskowski wydawał się oczywistym kandydatem na prezydenta, Radosław Sikorski właśnie otrzymał szansę powalczenia o nominację Koalicji Obywatelskiej. To polityczny gamechanger, a zarazem wyraźne odróżnienie się PO od PiS, które właśnie zrezygnowało z pomysłu organizacji prawyborów.
Jeśli chodzi o Lewicę to najbardziej prawdopodobne wydaje się wystawienie przez nią kobiety w wyborach. Wśród faworytek do prezydenckiej nominacji wymieniane były minister pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat. W kontekście wyborów prezydenckich pojawiały się też nazwiska minister ds. równości Katarzyny Kotuli oraz europosłanki Joanny Scheuring-Wielgus. W kontekście wyborów prezydenckich wymieniano też nazwisko wicepremiera i ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego.
Po rozłamie w klubie Nowej Lewicy i wyjściu z niego środowiska Lewicy Razem w wyborach prezydenckich może wystartować również kandydat tego środowiska. W takiej sytuacji byłby to prawdopodobnie Adrian Zandberg.