Pytany przez Roberta Mazurka o to, kiedy kandydat zostanie oficjalnie ogłoszony, Czarnek powiedział, że „słyszał, tak jak wszyscy państwo, że będzie ogłoszony najwcześniej w drugiej połowie listopada”. - Są takie głosy w Prawie i Sprawiedliwości, że dobrze jest poczekać do ogłoszenia kandydata Platformy; ja jestem zdania, że to nie ma dla nas najmniejszego znaczenia – powiedział.
Czytaj więcej
- Ja nie wiem, czy my mamy czarnego konia, czy może białego - mówił w czasie konferencji prasowej Jarosław Kaczyński, prezes PiS, pytany o kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich.
Czarnek: moja wypowiedź o „przygotowaniu do wyborów” wyrwana z kontekstu
Pytany o swoją wypowiedź, że „jest już przygotowany, rozpoczynam tournee po Polsce”, były minister edukacji odpowiedział, że to wypowiedź „wyrwana z kontekstu”. - Jestem przygotowany do kampanii wyborczej na rzecz każdego kandydata Prawa i Sprawiedliwości – powiedział gość RMF FM.
- Żeby wygrać wybory, a musi wygrać kandydat prawicy, żeby ocalić wolność, niepodległość i demokrację w Polsce, to system się nie domknął, jak mówił (Grzegorz) Schetyna, to musi być kandydat, który zmobilizuje nasz elektorat, przejmie cały elektorat prawicy w II turze, ale też będzie miał zdolność do pozyskiwania tego mitycznego „środka”, ludzi niezdecydowanych. Jeśli ktoś mówi, że mam cechy pierwszą i drugą, to z trzecią mam jakiś problem – przyznał Przemysław Czarnek.
Dodał, że „trwają poszukiwania kandydata, który będzie spełniał wszystkie te trzy warunki kompleksowo, zobaczymy, kogo znajdą”.