Marek Jakubiak wskazuje kandydata PiS na prezydenta, którego obawia się najbardziej

Trochę mnie irytuje ten konkurs piękności po stronie PiS - mówił w rozmowie z Radiem Plus Marek Jakubiak, poseł koła Wolni Republikanie, kandydat na prezydenta, mówiąc o wyborze przez partię Jarosława Kaczyńskiego kandydata na prezydenta.

Publikacja: 31.10.2024 12:15

Marek Jakubiak

Marek Jakubiak

Foto: PAP/Szymon Pulcyn

arb

Jakubiak pytany o to czy w wyborach prezydenckich startuje po to, żeby je wygrać, odparł twierdząco. - Po to startuję, żeby wygrać - przyznał.

Marek Jakubiak: Mój pojedynek z Przemysławem Czarnek to byłaby ciekawa rywalizacja

- Prawda jest taka, że jesteśmy ludźmi pełnymi optymizmu, ja z natury jestem optymistą i oczekuję, że społeczeństwo, w ramach własnych praw, wybierze sobie kandydata na prezydenta RP. Dlatego stawiam się do tego konkursu na prezydenta Rzeczpospolitej – dodał.

Czytaj więcej

Jakubiak: Będą przedterminowe wybory. Polacy nie pozwolą Tuskowi na domknięcie systemu

Jakubiaka pytano następnie o to czy – z jego perspektywy – im słabszy będzie kandydat PiS na prezydenta, tym większe będą jego szanse w tym wyścigu.

- Trochę mnie irytuje ten konkurs piękności po stronie PiS. To za poważne sprawy, jesteśmy naprawdę w trudnej sytuacji: mówię o Polsce, prawicy, geopolityce i polityce wewnętrznej. To już nie czas na tańce, to czas na poważne decyzje. Myślę, że czym słabszy kandydat PiS, tym moje szanse będą rosły - przyznał.

A którego potencjalnego kandydata PiS na prezydenta Jakubiak obawia się najbardziej. - Czarnka – odparł bez wahania. - On ewidentnie brałby z mojego elektoratu, czerpał pełnymi garściami. Przemysław Czarnek jest tym kandydatem, który cechami osobowościowymi przypomina bardzo lub w jakiejś części mnie. To byłaby ciekawa rywalizacja - dodał.

Ja mam jedynie obowiązki polskie, moim celem jako prezydenta będzie sytuacja taka, gdy Polska wróci na swoje miejsce w Europie

Marek Jakubiak, poseł koła Wolni Republikanie

Marek Jakubiak: Mam obowiązki polskie, będę chciał zmienić rząd

Jakubiak był też pytany, czy jako prezydent współpracowałby z rządem Donaldem Tuska. - Jestem człowiekiem nastawionym na współpracę ze wszystkimi. Natomiast ten rząd nie ma szansy na współpracę ze mną, niestety. Ja nigdy nie będę się zgadzał na to, by Polskę zadłużać i wyprowadzać ją z otuliny dobrobytu – zadeklarował Jakubiak.

- Ja mam jedynie obowiązki polskie, moim celem jako prezydenta będzie sytuacja taka, gdy Polska wróci na swoje miejsce w Europie. Będę dążył do wcześniejszych wyborów. Musimy stworzyć rząd, który będzie ponadpartyjny, będzie miał jedynie Polskę w sercu. Polska zasługuje na poważne traktowanie – dodał.

Wybory prezydenckie odbędą się w Polsce wiosną 2025 roku. Urzędujący prezydent, Andrzej Duda, nie będzie mógł ubiegać się w nich o reelekcję.

Jakubiak pytany o to czy w wyborach prezydenckich startuje po to, żeby je wygrać, odparł twierdząco. - Po to startuję, żeby wygrać - przyznał.

Marek Jakubiak: Mój pojedynek z Przemysławem Czarnek to byłaby ciekawa rywalizacja

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Gotowy na wszystko jak cichociemni, trzykrotnie okrążył Ziemię. Kim jest Karol Nawrocki?
Polityka
Kogo PiS poprze w wyborach prezydenckich? Jest decyzja
Polityka
Kiedy Lewica przedstawi swoją kandydatkę na prezydenta? Biedroń o „czarnym koniu”
Polityka
Sondaż: Koalicja PiS z Konfederacją? Oto jak widzą taką możliwość wyborcy obu partii
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
PiS szykuje się do wystawienia kandydata. Nawrocki jako "kandydat obywatelski"