Sawicki: Wołyń powinien być elementem nauczania ukraińskich dzieci w Polsce

PiS dopadło to, co ich dopaść musiało. Każda partia, która grzebie w kodeksie wyborczym, grzebie w ordynacji wyborczej, od swoich zmian zawsze dostaje największe uderzenie i ponosi porażkę - powiedział w RMF polityk PSL Marek Sawicki.

Publikacja: 02.09.2024 11:00

Marek Sawicki (PSL, Trzecia Droga)

Marek Sawicki (PSL, Trzecia Droga)

Foto: PAP, Paweł Supernak

amk

W środę podczas zorganizowanego w Olsztynie Campusu Polska Przyszłości, odbył się panel z udziałem ministrów spraw zagranicznych Polski i Ukrainy, Radosława Sikorskiego (PO) i Dmytro Kułeby.

Jeden z uczestników spytał Kułebę, kiedy Polska będzie mogła przeprowadzić ekshumację ofiar rzezi wołyńskiej, zablokowane przez Kijów. W odpowiedzi szef ukraińskiego MSZ zaczął mówić o akcji „Wisła” z 1947 r., nazywając tereny ówczesnej Polski "terenami ukraińskimi”. Apelował także o „pozostawienie historii historykom”.  Sikorski nie zareagował na słowa ukraińskiego ministra.

Marek Sawicki: Martwi mnie kondycja ministra Sikorskiego

Polityk PSL stwierdził, że minister spraw zagranicznych Ukrainy jest nacjonalistą i „już nie pierwszy raz wobec Polski wypowiadał takie słowa".

Sawickiego martwi natomiast „kondycja ministra Sikorskiego”, który nie zareagował, „gdy Kułeba zrównał zbrodnię wołyńską z akcją 'Wisła', kiedy domagał się de facto rewizji granic w podtekście". Niepokoi go też reakcja młodzieży, która jego zdaniem powinna „co najmniej wybuczeć” Kułebę lub zażądać opuszczenia przez niego Campusu.

- Tylko że ta młodzież nie ma ani wychowania patriotycznego, ani wychowania historycznego, wiedzy historycznej. Ale Sikorski powinien zareagować – mówił Sawicki.

Polityk, pytany, jak powinien zareagować szef MSZ, stwierdził, że powinien zwrócić Kułebie uwagę, by „nie szerzył dezinformacji”. Sawicki uważa ponadto, że ukraińskie dzieci, które w większości najprawdopodobniej zostaną w Polsce, powinny uczyć się o rzezi wołyńskiej.

- Dobrze byłoby, żeby miały podstawę historyczną i ocenę zdarzeń historycznych podobną do tej, jaką mamy my, Polacy, żebyśmy później wspólnie żyjąc, budując przyszłość naszego państwa, nie żyli w dychotomii – mówił polityk ludowców.

Marek Sawicki o decyzji PKW: PiS z historii nie wyciąga żadnych wniosków

Gość RMF FM mówił także o decyzji PKW, która w ostatni czwartek odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości, co ma skutkować obcięciem dotacji dla partii Jarosława Kaczyńskiego o ponad 10 mln złotych. PiS grozi także odebranie subwencji na trzy lata, jeśli odrzucone zostanie także partyjne sprawozdanie.

Zdaniem Sawickiego, „PiS dopadło to, co ich dopaść musiało".

- Każda partia, która grzebie w kodeksie wyborczym, grzebie w ordynacji wyborczej, od swoich zmian zawsze dostaje największe uderzenie i ponosi porażkę. Więc widać wyraźnie, że PiS z historii nie wyciąga żadnych wniosków – uważa Marek Sawicki.

W środę podczas zorganizowanego w Olsztynie Campusu Polska Przyszłości, odbył się panel z udziałem ministrów spraw zagranicznych Polski i Ukrainy, Radosława Sikorskiego (PO) i Dmytro Kułeby.

Jeden z uczestników spytał Kułebę, kiedy Polska będzie mogła przeprowadzić ekshumację ofiar rzezi wołyńskiej, zablokowane przez Kijów. W odpowiedzi szef ukraińskiego MSZ zaczął mówić o akcji „Wisła” z 1947 r., nazywając tereny ówczesnej Polski "terenami ukraińskimi”. Apelował także o „pozostawienie historii historykom”.  Sikorski nie zareagował na słowa ukraińskiego ministra.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Donald Tusk po odprawie w Kłodzku: Sytuacja cały czas bardzo dramatyczna
Polityka
Protest PiS w Warszawie. Kaczyński atakuje KO. „To nie jest polska formacja"
Polityka
Żona pogrąży Ryszarda Czarneckiego? Co Emilia H. robiła na Collegium Humanum?
Polityka
Więzienie za ujawnienie orientacji seksualnej. Radykalny projekt trafił do prac w Sejmie
Polityka
Sondaż: Czy, zdaniem Polaków, PiS może wrócić do władzy po wyborach?
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne