Zbigniew Ziobro po wyborach parlamentarnych z 15 października zniknął z przestrzeni publicznej, przekazując kierowanie Suwerenną Polską Patrykowi Jakiemu. Jak ujawniali w mediach politycy PiS, powodem wycofania się Ziobry z życia politycznego było zmaganie się z poważną chorobą nowotworową.
Sam były minister sprawiedliwości w marcu br. poinformował, że zmaga się z nowotworem złośliwym przełyku z przerzutami do części żołądka i węzłów chłonnych. Rokowania w takim przypadku są bardzo trudne.
Michał Wójcik o Zbigniewie Ziobrze: Myślę, że on wróci do polityki
W poniedziałek w Polsat News Michał Wójcik z Suwerennej Polski zapewniał, że stan Ziobry nie pogorszył się w ostatnim czasie. – Przechodzi rehabilitację i walczy. Myślę, że on wróci do polityki. Życzę tego jemu, nam i Polakom – mówił. Dodał, że Ziobro w październiku przejdzie obrazowe badania, które pokażą, czy leczenie jest skuteczne.
Czytaj więcej
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar skierował do Krajowego Biura Wyborczego informacje dotyczące spotu z udziałem byłego szefa resortu, Zbigniewa Ziobry. Jak informuje portal WP.pl, Ministerstwo Sprawiedliwości zleciło opinię w sprawie nagrania i, mimo ostrzeżeń, zdecydowano się na jego publikację.
Wójcik zapewniał jednocześnie, że lider Suwerennej Polski nie uchyla się przed wezwaniem na przesłuchanie przed komisją śledczą ds. użycia Pegasusa. – To jest bardzo ciężka choroba, nie ma co ukrywać (...) On nie uchyla się od tego, żeby odpowiadać na pytania przed komisjami śledczymi. Jeżeli będzie taka możliwość, on odpowie na te pytania – tłumaczył.