Podczas rozmowy z Polsat News europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik odniosła się między innymi do swojego wystąpienia w PE, podczas którego zwróciła się z mównicy do przewodniczącej KE, Ursuli von der Leyen. Polityk mówiła wówczas o słabych punktach polityki unijnej von der Leyen.
Czytaj więcej
Określenie „trzecia droga” nabrało pejoratywnego znaczenia – nie wypada się już trochę nim posługiwać. Wolimy mówić o sobie jako o realnej alternatywie - powiedziała podczas poranka wyborczego „Rzeczpospolitej” Ewa Zajączkowska-Hernik, rzeczniczka Konfederacji. - Trzecia Droga stała się przystawką i przybudówką koalicji rządzącej, o czym ostrzegaliśmy od początku. Donald Tusk rozgrywa Trzecią Drogę w sposób mistrzowski - dodała.
Ewa Zajączkowska-Hernik: Moje słowa skierowane do Ursuli von der Leyen? Wielu Europejczyków by tak powiedziało
- Słowa, które powiedziałam jej w twarz, są słowami – sądząc po odbiorze – które powiedziałoby jej wiele osób — powiedziała Ewa Zajączkowska-Hernik. - Nie tylko Polaków, ale Europejczyków. To przemówienie odbiło się echem w całej Europie, ludzi mi gratulowali i popierali, z Niemiec, Włoch, Francji. (...) Poczułam się głosem ludzi normalnych - dodała. Jak zaznaczyła, patrząc w oczy przewodniczącej KE, "wyczytała w nich pogardę i czyste zło”. - Dla mnie ta kobieta jest złym człowiekiem - oceniła Zajączkowska-Hernik.
- Chciałabym, żeby polscy europosłowie nie klękali przed Ursulą von der Leyen. Jak ktoś wygarnął kilka słów prawdy, to powinni stanąć po mojej stronie, a nie się podlizywać - powiedziała Ewa Zajączkowska-Hernik.
Czytaj więcej
- UE chciałaby zastąpić obrót gotówkowy pieniądzem cyfrowym. Konfederacja nigdy nie wyrazi na to zgody - zadeklarowała kandydatka Konfederacji w wyborach do Parlamentu Europejskiego Ewa Zajączkowska-Hernik.