Polscy politycy zaskoczeni i oburzeni. "Wstrząs", "sprzeciw" i apele o powstrzymanie agresji

Polscy politycy szeroko komentują zamach na Donalda Trumpa podczas wiecu wyborczego w miejscowości Butler w stanie Pensylwania. Padają słowa o wsparciu wobec ofiar zamachowca, apele o powstrzymanie przemocy i aktów agresji, ale również słowa podziwu wobec "odwagi i determinacji" Trumpa oraz apele o "ponadpartyjną solidarność".

Publikacja: 14.07.2024 10:23

Donald Trump tuż po zamachu

Donald Trump tuż po zamachu

Foto: Reuters: Brendan McDermid

Sam Trump tak relacjonował wydarzenia na wiecu na swoim portalu społecznościowym TRUTH Social: "Zostałem postrzelony kulą, która przebiła górną część mojego prawego ucha". Złożył kondolencje rodzinie zabitego uczestnika jego wiecu i potwierdził, że zamachowiec został zabity. "To niewiarygodne, że coś takiego mogło mieć miejsce w naszym kraju. Na razie nic nie wiadomo o zamachowcu, który już nie żyje. Zostałem postrzelony kulą, która przebiła górną część prawego ucha. Od razu wiedziałem, że coś jest nie tak, usłyszałem świst, strzały i od razu poczułem, jak kula przebija skórę. Było dużo krwawienia i wtedy zrozumiałem, co się dzieje. BOŻE BŁOGOSŁAW AMERYKĘ!" - napisał Trump.

Andrzej Duda „dziękuje Bogu”, Mariusz Błaszczak apeluje o solidarność

Wydarzenia na wiecu Trumpa w Pensylwanii skomentował między innymi Andrzej Duda. „Zamach na Prezydenta Donalda Trumpa to wstrząsający moment nie tylko dla Ameryki ale dla całego wolnego i demokratycznego świata” - napisał polski prezydent. Zwrócił się też bezpośrednio do Trumpa: „Panie Prezydencie @realDonaldTrump, wraz z Pana Najbliższymi i wszystkimi ludźmi dobrej woli dziękuję Bogu za ocalenie Pana życia. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia z nadzieją, że odniesione obrażenia nie są dotkliwe i szybko odzyska Pan pełnię sił” - napisał prezydent na platformie X.

O „ponadpolityczną solidarność z Donaldem Trumpem, po próbie zamachu na jego życie w Pensylwanii” zaapelował były minister Mariusz Błaszczak. „Módlmy się za ofiary zamachowca. W polityce nie ma miejsca na akty agresji” - napisał. 

Donald Tusk życzy Trumpowi szybkiego powrotu do zdrowia

„Życzę prezydentowi Donaldowi Trumpowi szybkiego i pełnego powrotu do zdrowia. Przemoc nigdy nie jest odpowiedzią na różnice polityczne w demokracji. Jestem pewien, że jest to jedna rzecz, co do której wszyscy możemy się zgodzić bez cienia wątpliwości” - tak wydarzenia na wiecu w Pensylwanii skomentował premier Donald Tusk. 

Premier sformułował wpis w języku angielskim. 

„Wstrząs”, „sprzeciw” i apele o powstrzymanie agresji

Próbę zamachu na byłego prezydenta USA skomentował również obecny minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. "Atak na byłego prezydenta USA Donalda Trumpa jest wstrząsający i niedopuszczalny. Wyrażam kondolencje bliskim ofiary zamachu. To tragiczne wydarzenie pokazuje, do czego prowadzi szerząca się nienawiść. Ta niepohamowana agresja musi budzić sprzeciw" - zaznaczył we wpisie. 

Morawiecki:

Mateusz Morawiecki o „karuzeli szaleńczej nienawiści”. Szydło — o „skutkach”

Były premier Mateusz Morawiecki wyrazieł „pełną solidarność” z Donaldem Trumpem„. ”Karuzela szaleńczej nienawiści w polityce musi zostać zatrzymana!” - napisał. 

Z kolei była premier Beata Szydło napisała o „skutkach nienawistnych słów” wobec Trumpa, uczyniła też odniesienie do sytuacji w Polsce. „Przeciwko Donaldowi Trumpowi była i jest prowadzona kampania nienawiści na niespotykaną skalę. Amerykańskie liberalne media od lat przedstawiają Trumpa jako faszystę, dyktatora itd. - chociaż nie mają ku temu żadnych podstaw. Pozują na zwolenników tolerancji i wolności, a tak naprawdę chcą tylko wzbudzać polityczną nienawiść” -0 napisała, dodając: „Ten mechanizm znamy także z Polski”. 

„Skutkiem nienawistnych słów jest przemoc i śmierć. Tak jak w Pensylwanii” - zakończyła. 

Patryk Jaki: A on dalej stoi. Silniejszy

O próbę wyjaśnienia reakcji Donalda Trumpa w pierwszych chwilach po strzale pokusił się Patryk Jaki: „Jeśli ktoś z Was się zastanawia jak to jest dostać strzał obok ucha przy nieudanej próbie zamachu, zaraz wstać i zrobić taki gest, tłumaczę: Trump połowę swojej kadencji spędził na tłumaczeniu się z zarzutów kontaktów z Rosją, które potem okazały się prawdziwe, ale wobec … tych co mu to zarzucali” - stwierdził. „Potem (Trump oparł si) próbie impeachmentu przez wyssane z palca opowieści. Po kadencji próbował go wykończyć układ w wymiarze sprawiedliwości. Postawiono (mu) ponad 100 zarzutów, od gwałtów, prostytutek po kradzieże. Przeszukani dom. Zamknęli jego współpracowników. Przemoc medialna od lat wobec niego już dawno przekroczyła skalę przyzwoitości. A on dalej stoi. Silniejszy. I będzie kolejnym prezydentem USA” - napisał Jaki, zamieszczając ikoniczne zdjęcie byłego prezydenta USA tuż po zamachu, z podniesioną w górę pięścią i na tle amerykańskiej flagi. 

Sam Trump tak relacjonował wydarzenia na wiecu na swoim portalu społecznościowym TRUTH Social: "Zostałem postrzelony kulą, która przebiła górną część mojego prawego ucha". Złożył kondolencje rodzinie zabitego uczestnika jego wiecu i potwierdził, że zamachowiec został zabity. "To niewiarygodne, że coś takiego mogło mieć miejsce w naszym kraju. Na razie nic nie wiadomo o zamachowcu, który już nie żyje. Zostałem postrzelony kulą, która przebiła górną część prawego ucha. Od razu wiedziałem, że coś jest nie tak, usłyszałem świst, strzały i od razu poczułem, jak kula przebija skórę. Było dużo krwawienia i wtedy zrozumiałem, co się dzieje. BOŻE BŁOGOSŁAW AMERYKĘ!" - napisał Trump.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Czy zamach uratuje Donalda Trumpa? To może być punkt przełomowy kampanii
Polityka
Ameryka już zaczyna głosować na prezydenta
Polityka
Wojna wśród emigrantów z Rosji. Opozycjoniści walczą między sobą
Polityka
Szwajcarska demokracja do remontu. Fałszowano podpisy
Polityka
Viktor Orbán straci władzę? Na Węgrzech opozycja dogania Fidesz