Aktualizacja: 12.12.2015 15:12 Publikacja: 12.12.2015 15:12
Foto: Tomasz Gzell,PAP
„Jarosław Kaczyński, prezes narodowo-konserwatywnej partii PiS, chce radykalnie przekształcić państwo i społeczeństwo. Prezydent i premier nie są już chętnymi pomocnikami" - pisze „Der Spiegel".
Magazyn przypomina, że przed dziewięcioma laty Jarosław Kaczyński był w Polsce premierem, a jego brat bliźniak Lech prezydentem. „Praktycznie tak samo wyglądający szef rządu i głowa państwa stanowili jedyną tego typu parę na świecie. Teraz Jarosław Kaczyński jest znów u władzy - tym razem bez brata bliźniaka i bez funkcji publicznych. Mimo to jest tak wpływowy jak nigdy dotąd" - zaznacza „Der Spiegel". Tygodnik wspomina o majowych wyborach prezydenckich, podczas których wybrano Andrzeja Dudę wywodzącego się z PiS-u, oraz o zwycięstwie tej partii w październikowych wyborach parlamentarnych i jej absolutnej większości w parlamencie. „Der Spiegel" twierdzi, że zarówno prezydent Andrzej Duda, jak i premier Beata Szydło są „jedynie marionetkami założyciela partii Jarosława Kaczyńskiego".
Tygodnik pisze, że Beata Szydło jako kandydatka numer jeden odniosła zwycięstwo w walce o tekę premiera. Jednak to Kaczyński ustalił skład gabinetu pani premier w czasie jej letniego wypoczynku. Jak czytamy na łamach magazynu, „Szydło obiecała w kampanii wyborczej, że będzie słuchać głosów Polaków. W rzeczywistości słucha tylko jednego głosu - Jarosława Kaczyńskiego", twierdzi „Der Spiegel". Także Duda jest „wszystkim, tylko nie samodzielnym politykiem. Uważa się go za uczynnego pomocnika w realizacji właściwych planów Kaczyńskiego".
Zdaniem magazynu, „nowa konstelacja władzy w Polsce ma konsekwencje dla całej UE. Podobnie jak na Węgrzech, także 38-milionową Polską będą teraz kierować politycy, którzy odnoszą się krytycznie do liberalnej demokracji typu zachodniego". W opinii „Spiegla", Kaczyński chce zmienić ustrój państwa polskiego zgodnie z ideą etatyzmu i na wzór Węgier.
W dalszej części artykułu czytamy, że „po zmianie rządu, przed czterema tygodniami, człowiek niesprawujący oficjalnie urzędu wziął się do pracy". Najpierw na nowo obsadził czołowe stanowiska służb specjalnych, które podporządkował Mariuszowi Kamińskiemu, koordynatorowi ds. służb specjalnych. Następnie skorzystał z większości parlamentarnej, aby „wedle gustu wybrać pięcioro nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego". W opinii tygodnika, „Kaczyński nie wierzy w wycofane państwo. Kraj Kaczyńskiego kontroluje i wychowuje" i ma polityczną misję do spełnienia. „Jednak nie umożliwia swoim obywtelom wyboru stylu życia".
„Der Spiegel" porównuje rozwój wydarzeń w Polsce do sytuacji na Węgrzech pod rządami prezydenta Orbana, który „wodzi media na pasku". Stanowiska kierownicze w Polskim Radiu i TVP również miałyby być obsadzone ludźmi przychylnymi Kaczyńskiemu i jego partii. „Jednak Kaczyński nie posunie się tak daleko jak Orban - twierdzi tygodnik. Nie może on, w odróżnieniu od swojego węgierskiego współwyznawcy, zmienić konstytucji (…); ma bowiem do czynienia z pewnym siebie i otwartym społeczeństwem. Zgodnie z wynikami nowego sondażu przywołanymi przez czasopismo, 55 procent Polaków uważa ostatnie posunięcia PiS-u za zagrażające demokracji.
Magazyn pisze, że Kaczyński ma ogromną władzę, ponieważ cieszy się poważaniem zwolenników PiS-u. Świadczy o tym wypowiadane z szacunkiem wyrażenie „Pan Prezes". Tygodnik przypomina, że Kaczyński założył PiS w 2001 r. i kieruje partią do dziś surowo, „z góry". Sam układa listy wyborcze, jest „szarą eminencją partii, jej ideologiem programowym i głównym strategiem. Po tragicznej śmierci swojego kochanego brata bliźniaka pozostał politykiem, co przyniosło mu przydomek 'człowieka z żelaza', nieugiętego, niezniszczalnego".
Sukces polityczny Kaczyńskiego - jak uważa tygodnik - wiąże się również z dyskursem narodowym obecnym w jego biografii. „Ojciec walczył przeciwko nazistom w Powstaniu Warszawskim. W latach 80. obydwaj bracia należeli do NSZZ Solidarność". „Der Spiegel" twierdzi, że narodowo-patetyczny kult zmarłego brata zapewnia Jarosławowi Kaczyńskiemu głosy prawicy. „Obok patosu [Jarosław] ma też uzasadnioną politycznie potrzebę pragmatyzmu. W Beacie Szydło i Andrzeju Dudzie odkrył dwie nowe twarze swojej partii, które unikały radykalnych haseł". W ten sposób udało mu się zachęcić również młodych ludzi do głosowania na PiS - czytamy.
W opinii tygodnika Kaczyński wyraził rzeczowo konieczność modernizacji państwa polskiego, ale nie polskiego ducha. Przesłanie do wyborców przybrało taką oto formę: „Nie musicie się zmieniać". I to się wielu ludziom podoba. Drugie przesłanie PiS-u skierowane do zwolenników partii to: „Nie poddajemy się zachodniemu mainstreamowi. W Polsce nie będzie społeczeństwa multikulturowego jak we Francji lub w Niemczech". Magazyn zaznacza przy tym, że Kaczyński nigdy nie był przeciwnikiem UE. Mimo to przeciwstawia się żądaniom z Brukseli ws. polityki wobec uchodźców.
„Der Spiegel" podkreśla, że w ostanich latach Polska przeobraziła się z zacofanego outsidera w ważnego gracza w UE. „Udało się to dzięki wzorowaniu się na Niemcach. To sojusz nie do zaakceptowania dla nacjonalistów takich, jak Kaczyński. Z dużym prawdopodobieństwem zachowa on dystans wobec Berlina. Choć jest mało prawdopodobne, że Kaczyński powróci do swojego polemicznego tonu, na który zdecydował się wobec Niemców dziewięć lat temu" - konstatuje „Der Spiegel".
To już w zasadzie przesądzone. W niedzielę 24 listopada prezes IPN dr Karol Nawrocki zostanie zaprezentowany jako kandydat na prezydenta - ale nie samej partii PiS, tylko "szerszego ruchu patriotycznego".
Sejm przyjął zmianę w swoim regulaminie, by wyeliminować skracanie terminów prac nad projektami, co było plagą za rządów PiS. Od tamtego czasu sam zrobił już to niemal 30 razy – wynika z szacunków „Rzeczpospolitej”.
- Te prawybory pomogły w tym, żeby budować w sobie tę twardość na nowo - mówił po uzyskaniu partyjnej nominacji na kandydata w wyborach prezydenckich Rafał Trzaskowski, który pokonał w prawyborach w KO Radosława Sikorskiego. Szef MSZ oświadczył, że uznaje wyniki głosowania.
Rozstrzygnięte zostały prawybory w Koalicji Obywatelskiej, w której prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i szef MSZ Radosław Sikorski ubiegali się o partyjną nominację do startu w wyborach prezydenckich w 2025 r. Zwycięzca uzyskał ponad 74 proc. spośród 22 tys. głosów.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Czy Sejm zdąży przed świętami z procedowaniem projektu w sprawie wolnej Wigilii? Marszałek Szymon Hołownia zapowiedział, że jeśli posłowie będą „robić obstrukcję”, to sprawi, że temat będzie ich „dotyczył w bardzo bezpośredni sposób”.
Sejm przyjął zmianę w swoim regulaminie, by wyeliminować skracanie terminów prac nad projektami, co było plagą za rządów PiS. Od tamtego czasu sam zrobił już to niemal 30 razy – wynika z szacunków „Rzeczpospolitej”.
Ekspercka komisja opiniuje planowane zakupy zabytkowych obiektów do muzeów, które podlegają Ministerstwu Kultury. Dotychczas pozwoliła na zakup 41 obiektów, ale nie bezwarunkowo.
Ośrodek Karta, który powstał w czasach PRL, apeluje o kupowanie swoich wydawnictw. To może pomóc przetrwać tej zasłużonej dla Polski instytucji.
Resort kultury dopiero planuje przeznaczyć pieniądze na odnowę zabytków, które we wrześniu zalała woda na południu Polski.
Minister Tomasz Siemoniak podpisał rozporządzenie: na jego mocy, nie tylko hotele i magazyny, ale także domy prywatne będą musiały dysponować czujką pożarową. Kiedy ten obowiązek wejdzie w życie?
Trzy osoby usłyszały zarzuty pomocy Pawłowi S. - twórcy marki Red is Bad podejrzanemu w związku z rzekomymi nieprawidłowościami w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. W tle wypłata gotówki w wysokości 3,5 mln zł.
Rzeczywista naprawa praworządności w Polsce, a także gwarancja przestrzegania praw człowieka wymaga wykonania wyroku pilotażowego ETPCz w sprawie Lecha Wałęsy - wskazuje prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Przemysław Rosati w piśmie do ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.
Sejm zagłosował za odrzuceniem wotum nieufności wobec minister zdrowia Izabeli Leszczyny. Dzień wcześniej za takim rozwiązaniem opowiedziała się też sejmowa Komisja Zdrowia. Podczas jej obrad nawiązywano do "czarodziejskiej różdżki" Leszczyny.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas