Premier Francji pozostaje na stanowisku. „Rozmowy koalicyjne zajmą dużo czasu”

Francuska lewica oświadczyła, że ​​chce kierować rządem, ale – jak przyznała – rozmowy będą trudne i czasochłonne.

Publikacja: 08.07.2024 18:29

Gabriel Attal

Gabriel Attal

Foto: ALAIN JOCARD / POOL / AFP

rbi

Jak informuje agencja Reuters, wielu sojuszników Francji odetchnęło z ulgą po tym, jak Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen nie wygrało przedterminowych wyborów ogłoszonych przez prezydenta Emmanuela Macrona.

Jednak lewicowy sojusz Nowy Front Ludowy, który został zebrany w pośpiechu przed wyborami, nieoczekiwanie zajął pierwsze miejsce, ale nie uzyskał większości absolutnej. Zapowiada się więc okres niestabilności i możliwego impasu.

Rząd mniejszościowy albo koalicja z rozsądku we Francji

Możliwości obejmują utworzenie przez lewicę rządu mniejszościowego – który byłby zdany na wotum nieufności ze strony rywali, jeśli nie osiągną porozumienia – oraz zebranie koalicji partii, w których prawie nie ma wspólnej płaszczyzny porozumienia.

Czytaj więcej

Oficjalne wyniki wyborów we Francji: Partia Marine Le Pen trzecia, wygrywa lewica

– To nie będzie proste, to nie będzie łatwe i to nie będzie komfortowe – powiedziała liderka Partii Zielonych Marine Tondelier. – To zajmie trochę czasu.

NFL nie ma jednego lidera, a szacunkowa liczba 182 parlamentarzystów jest znacznie niższa od 289 – progu potrzebnego do uzyskania większości absolutnej. Większości nie ma także żadna inna grupa. Centryści Macrona zajęli drugie miejsce, a RN trzecie, pozostawiając parlament podzielony na trzy grupy.

– Prezydent republiki musi wezwać nas, abyśmy pokierowali rządem, aby uszanować wynik wyborów – powiedział Manuel Bompard z lewicowej partii Francja Nieujarzmiona przed spotkaniem z socjalistami, Zielonymi i komunistami w celu podjęcia decyzji o strategii.

Gabriel Attal zostaje na stanowisku

Dla Zjednoczenia Narodowego Le Pen wynik był rozczarowujący, ponieważ sondaże od tygodni przewidywały zwycięstwo tej partii. Lider ZN Jordan Bardella przyznał, że partia popełniła błędy, w tym przy wyborze części kandydatów, ale podkreślił, że niedzielne głosowanie zasiało ziarno przyszłego zwycięstwa skrajnej prawicy.

Prezydent Macron poprosił premiera, aby na razie pozostał na stanowisku „w celu zapewnienia stabilności kraju”

Tymczasem premier Gabriel Attal, centrysta i współpracownik prezydenta Emmanuela Macrona, złożył rezygnację. Jak podało biuro prezydenta, Macron poprosił go jednak, aby na razie pozostał „w celu zapewnienia stabilności kraju”.

Jak informuje agencja Reuters, wielu sojuszników Francji odetchnęło z ulgą po tym, jak Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen nie wygrało przedterminowych wyborów ogłoszonych przez prezydenta Emmanuela Macrona.

Jednak lewicowy sojusz Nowy Front Ludowy, który został zebrany w pośpiechu przed wyborami, nieoczekiwanie zajął pierwsze miejsce, ale nie uzyskał większości absolutnej. Zapowiada się więc okres niestabilności i możliwego impasu.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Polityka
Węgrzy wyszli na ulice. Mają dość propagandy w mediach państwowych
Polityka
Donald Trump wrócił na miejsce zamachu. Wspiera go Elon Musk
Polityka
Donald Trump wraca do miasta, gdzie próbowano go zabić. Będzie tam Elon Musk
Polityka
Kim Dzong Un grozi użyciem broni atomowej