Prezydent Emmanuel Macron pisze do rodaków. Francję czekają trzy lata paraliżu?

W liście do Francuzów Emmanuel Macron zapowiada, że do 2027 roku nie złoży dymisji, nawet gdyby skrajna prawica odniosła spektakularny sukces w wyborach 7 lipca.

Publikacja: 24.06.2024 14:55

Emmanuel Macron

Emmanuel Macron

Foto: AFP

Obecny prezydent Francji to nie jest Charles de Gaulle. W 1969 roku generał rozpisał referendum w sprawie drugorzędnej reformy Senatu, aby sprawdzić, jak bardzo zachował zaufanie Francuzów po rewolucji cywilizacyjnej 1968 roku. I choć dysponował przytłaczającą większością w Zgromadzeniu Narodowym, złożył urząd, gdy jego propozycja zmian została odrzucona. 

Emmanuel Macron ma dziś znacznie trudniejszą sytuację niż jego wielki poprzednik: sondaż IPSOS dla radia Bleu wskazuje, że popierające go ugrupowania zdobędą w nadchodzących wyborach ledwie od 70 do 100 mandatów w 577-osobowym parlamencie. Jednak w liście do Francuzów zapewnia: „możecie być pewni, że jako prezydent będę do maja 2027 roku działał jako obrońca naszej Republiki i jej wartości, z szacunkiem dla pluralizmu i waszych wyborów, w służbie was i Narodu”.

Pozostało 84% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala
Polityka
Obiekt w Polsce na liście "priorytetowych celów” Rosji. "Wzrost ryzyka"
Polityka
W przyśpieszonych wyborach SPD stawia na Olafa Scholza. Przynajmniej na razie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sterowana przez Rosję Abchazja walczy o resztki wolności