Drukowanie plakatów wyborczych PiS w garażu. Roman Giertych pokazał nagranie

Poseł Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych opublikował w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać, jak przygotowywano plakaty wyborcze kandydata Prawa i Sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Zapowiedział, że materiały zostaną przekazane prokuraturze i PKW.

Publikacja: 13.06.2024 13:11

Drukowanie plakatów wyborczych PiS w garażu. Roman Giertych pokazał nagranie

Foto: X/GiertychRoman

W maju media informowały, że prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie możliwości nielegalnego wspierania komitetu wyborczego, z pominięciem oficjalnych źródeł finansowania.

Z informacji przekazanych przez portal Onet.pl wynikało, że sprawa dotyczy drukowania banerów wyborczych Marcina Romanowskiego, Jana Kanthaka i Daniela Obajtka. Ich materiały wyborcze miały być drukowane na terenie nieruchomości w Aleksandrowie w województwie lubelskim.

Czytaj więcej

Plakaty polityków PiS drukowane w tajnym garażu. Co odkryła prokuratura?

Roman Giertych: Produkcja plakatów PiS w garażu to rabunek wyborczy

W czwartek poseł Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych opublikował nagrania, na których widać drukowanie plakatów Marcina Romanowskiego.

- Ujawniliśmy wyborczą dziuplę PiS. Na nagraniu widać, jak produkowano banery wyborcze pana Romanowskiego. Widzimy jak pół roku temu PiS produkował w garażu osoby, która ma wiele zarzutów karnych, budynku ukrytym przed wyborcami i mediami, na maszynie zainstalowanej w baraku, banery, które później rozwieszono w czasie kampanii — mówił na konferencji prasowej w Sejmie Roman Giertych.

- Przekazujemy to do PKW z pytaniem, czy PiS w sprawozdaniu finansowym zamieścił produkcje tych banerów, zakup tej maszyny i jak zostało to rozliczone. Jeżeli nie zostało to rozliczone, jeśli to nie zostało zalegalizowane, to będziemy mieli do czynienia z pozbawieniem PiS subwencji. Będziemy o to wnioskować. Mamy nadzieję, ze wyjaśnienia będą miały charakter publiczny — dodał.

- Jeżeli jedna partia korzysta ze źródeł budżetu państwa, by prowadzić kampanię, to mamy do czynienia z rażącym łamaniem zasad demokratycznych. To rabunek wyborczy — podkreślił poseł KO.

W maju media informowały, że prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie możliwości nielegalnego wspierania komitetu wyborczego, z pominięciem oficjalnych źródeł finansowania.

Z informacji przekazanych przez portal Onet.pl wynikało, że sprawa dotyczy drukowania banerów wyborczych Marcina Romanowskiego, Jana Kanthaka i Daniela Obajtka. Ich materiały wyborcze miały być drukowane na terenie nieruchomości w Aleksandrowie w województwie lubelskim.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Nowa Skoda Kodiaq. Liczą się konie mechaniczne czy design?
Tu i Teraz
Nowa Skoda Superb. Komfort w parze z technologią
Polityka
Nowe ogrodzenie willi Donalda Tuska w Warszawie. CIR nie ujawnia ceny
Polityka
Sondaż: Kto powinien być kandydatem KO na prezydenta?
Polityka
Jarosław Kaczyński apeluje o "uwolnienie więźniów politycznych", bo "zmienilo się wszystko"