Szymon Hołownia o decyzji Rafała Trzaskowskiego ws. krzyży: Zbędna

- Naszym obowiązkiem jest deeskalowanie sytuacji, obniżanie napięcia, a nie odpalanie kolejnych pól, na których Polacy mogą się ze sobą poróżnić - tak marszałek Sejmu Szymon Hołownia skomentował podpisane przez Rafała Trzaskowskiego zarządzenie ws. krzyży w warszawskich urzędach.

Publikacja: 17.05.2024 14:46

Szymon Hołownia

Szymon Hołownia

Foto: tv.rp.pl

Trzaskowski podpisał zarządzenie, które — jak pisała „Gazeta Wyborcza”, która nagłośniła sprawę - zakazuje eksponowania krzyży w urzędach, a urzędnikom eksponowania symboli religijnych na biurkach. Sam prezydent Warszawy tłumaczył, że zarządzenie dotyczy tylko tych przestrzeni w urzędach, w których przyjmowani są petenci.

Szymon Hołownia: Ja nie wieszam krzyży, ale też ich nie zdejmuje

- Nie znam jej podstaw prawnych, pan prezydent rozumiem, ze spieszy z jakimiś wyjaśnieniami, że wynika to z ogólnej regulacji, nie znam tych regulacji — przyznał Hołownia.

- Uważam, ze to zbędna decyzja. Każdy z urzędników doskonale wie jak się zachowywać, by urząd był miejscem w którym się po prostu sprawuje władzę lokalną, dla każdego, niezależnie od tego jakiej wiary i wyznania jest — dodał.

Czytaj więcej

Bogusław Chrabota: Czy Rafał Trzaskowski walczy z krzyżem?

- Ja sam w Sejmie zastałem dużą liczbę krzyży na ścianach. O ile sam jestem człowiekiem, który nie będzie wieszał krzyży w publicznych urzędach, ale nie uważam, żeby dzisiaj w Polsce była nam potrzebna kolejna wojna o to czy krzyże ze ścian zdejmować - mówił marszałek Sejmu.

= Jeśli chodzi o sferę symboli religijnych każdy urząd powinien wypracować taki sposób procedowania z tym, by nikt nie czuł się obrażony, byśmy w imię tolerancji nie okazywali nietolerancji — kontynuował Hołownia.

- Ja jestem zwolennikiem by nie wieszać krzyży w przestrzeni publicznej - żadnego nie powiesiłem. Ale też żadnego nie zdjąłem — dodał. Zdaniem Hołowni można w tej sprawie podjąć każdą decyzję, ale najpierw trzeba przeprowadzić dyskusję z ludźmi, którzy w danym miejscu pracują, lub do niego przychodzą. 

- Kłopot jest w tym, że dziś otworzyło się dzięki temu kolejne pole wojny, której można byłoby uniknąć - stwierdził Hołownia. Marszałek Sejmu dodał, że „nie wierzy, aby Trzaskowski miał złe intencje”.

Szymon Hołownia o spocie PO: Niemądry, jątrzy, dzieli

Hołownia skrytykował też PO za spot, w którym logo PiS zmienia się w godło Federacji Rosyjskiej. - Spot jest niemądry, jątrzy, dzieli, doprowadza do tego że znowu są dwie Polski, a większość obywateli nie znajduje się w żadnej z tych dwóch opowieści - powiedział marszałek Sejmu.

Trzaskowski podpisał zarządzenie, które — jak pisała „Gazeta Wyborcza”, która nagłośniła sprawę - zakazuje eksponowania krzyży w urzędach, a urzędnikom eksponowania symboli religijnych na biurkach. Sam prezydent Warszawy tłumaczył, że zarządzenie dotyczy tylko tych przestrzeni w urzędach, w których przyjmowani są petenci.

Szymon Hołownia: Ja nie wieszam krzyży, ale też ich nie zdejmuje

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
W Sejmie o immunitecie Wosia. Paweł Kukiz wyjaśnia, dlaczego nie głosował
Polityka
Debata prezydencka w USA. Dlaczego Warszawa patrzyła uważnie na porażkę Bidena z Trumpem
Polityka
Projekt Konsens przedstawia 21 postulatów „wspólnego minimum politycznego”
Polityka
Donald Tusk mówi o polskim sukcesie w Brukseli wbrew Niemcom i Francji
Polityka
Kaczyński mówi o pozbywaniu się ludzi z PiS. W tle impas w Małopolsce