Oficjalne wyniki wyborów w Krakowie Państwowa Komisja Wyborcza podała tuż przed 2.00 w nocy. Zgodnie z nimi Aleksander Miszalski uzyskał 51,04 proc. poparcia, a Łukasz Gibała — 48,96 proc. Przewaga posła Koalicji Obywatelskiej nad rywalem wyniosła 5434 głosy.
Wybory prezydenckie w Krakowie. Łukasz Gibała przegrał z Aleksandrem Miszalskim
— Czeka nas bardzo długa noc — mówił Gibała kilka godzin wcześniej, tuż po zamknięciu lokali wyborczych i ogłoszeniu sondażowych wyników badania exit poll. Po tym, jak oficjalne wyniki potwierdziły przewagę Miszalskiego, były poseł Ruchu Palikota nie odniósł się do swojej przegranej, ani nie wydał oświadczenia. Dla komentatorów było to zaskakujące – polityk znany jest bowiem ze swojej aktywności w mediach społecznościowych.
Gibała miał nie stawić się także na dwóch spotkaniach w stacjach radiowych, które miał zaplanowane na poniedziałek rano. Wywiady z Łukaszem Gibałą zaplanowane były w powyborczy poniedziałek w radiu TOK FM i RMF FM. Do rozmów jednak nie doszło. „Radny i przedsiębiorca rano poinformował nas, że rezygnuje z naszego zaproszenia” — podało RMF FM. W drugiej stacji zamiast Gibały pojawił się natomiast Konrad Fijołek, który wygrał wybory prezydenta Rzeszowa.
Czytaj więcej
Znany z aktywności w mediach społecznościowych Łukasz Gibała nie odniósł się do swojej przegranej z Aleksandrem Miszalskim oraz nie stawił się w stacjach radiowych, w których miał zaplanowane wywiady na poniedziałek rano. - Różnica jest na tyle mała, że wszystko jeszcze może się zdarzyć - mówił polityk przed tym, jak Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki wyborów na prezydenta Krakowa.
Gibała przerwał milczenie dopiero po godz. 13.00. „Moi Drodzy, serdecznie dziękuję za każdy z 128 269 oddanych na mnie wczoraj głosów. Dziękuję Wam także za liczne słowa wsparcia i za to, że wielu z Was mocno angażowało się na różne sposoby w naszą kampanię. Walczyliśmy do ostatniej chwili. Do zwycięstwa zabrakło bardzo niewiele” — napisał w mediach społecznościowych.