Nowy prezydent Torunia: Nie otrzymałem gratulacji od ojca dyrektora Tadeusza Rydzyka

- Toruń potrzebuje zmian i tak powiedzieli mieszkańcy - mówił Paweł Gulewski, nowy prezydent Torunia w rozmowie z RMF FM.

Publikacja: 22.04.2024 13:35

Paweł Gulewski, kandydat KO na prezydenta Torunia

Paweł Gulewski, kandydat KO na prezydenta Torunia

Foto: tv.rp.pl

Obecny prezydent Torunia, Michał Zaleski, obiecał dalszą współpracę na rzecz Torunia. Ustępujący prezydent, już z pozycji radnego, będzie wspierać nowo wybranego prezydenta. I tam, gdzie będzie trzeba, będzie wskazywał "niedostatki". - Warto doceniać osobę, która od 2002 roku była odpowiedzialna za sprawy Torunia, bo udało się sporo rzeczy, ale nic ponad to — stwierdził w odpowiedzi na tę propozycję Gulewski.

Paweł Gulewski, nowy prezydent Torunia odcina się od ojca Tadeusza Rydzyka

Czytaj więcej

Wybory samorządowe 2024: Paweł Gulewski czy Michał Zaleski? Kto wygrał w Toruniu?

Gulewski odrzucił możliwość bycia gościem na urodzinach Radia Maryja. - Ja absolutnie nie będę wykorzystywał urzędu do obecności na eventach, wydarzeniach organizowanych przez ojca dyrektora — komentował Gulewski. Mówił też, że nie otrzymał jeszcze gratulacji od ojca Tadeusza Rydzyka. 

- Ja będę starał się przekierować naszą energię, abyśmy zbudowali inny brand naszego miasta — dodał. 

Sytuacja Torunia: Gigantyczne zadłużenie miasta i nowa kosztowna inwestycja

- Jednym z moich priorytetów jest obniżenie zadłużenia Torunia. Mamy konkretny plan. Będziemy obniżać zadłużenia miasta — stwierdził Gulewski. Obecne zadłużenie miasta to prawie 1,3 miliarda złotych, co czyni Toruń jednym z najbardziej zadłużonych miast. Tymczasem Toruń bierze udział w budowie Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage, który ma kosztować 600 mln złotych, z czego 200 mln złotych ma dorzucić miasto. 

- 200 mln na centrum filmowe Camerimage jest rozłożone na cztery lata. Jeśli inwestycja zostanie utrzymana to będziemy musieli się dorzucić. Liczymy na KPO, na zmianę naliczania finansów samorządów — stwierdził Gulewski. 

Czytaj więcej

Paweł Gulewski: Mieszkańcy Torunia chcą zmian. Jestem gotowy zostać prezydentem

- Mówiliśmy o mieście otwartym, o mieście, w którym należy przeprojektować sposób rozmawiania z mieszkańcami i ruchami miejskimi, mówiliśmy odważnie o najważniejszych działaniach inwestycyjnych w Toruniu i rzeczywiście mieszkańcy chyba zakochali się w tym programie - podsumował swoją kampanie Gulewski.

Na kandydata Koalicji Obywatelskiej w II turze wyborów prezydenckich w Toruniu głosowało 65 proc. mieszkańców, a na jego kontrkandydata, rządzącego miastem od 22 lat Michała Zaleskiego, zagłosowało 35 proc. torunian.

Obecny prezydent Torunia, Michał Zaleski, obiecał dalszą współpracę na rzecz Torunia. Ustępujący prezydent, już z pozycji radnego, będzie wspierać nowo wybranego prezydenta. I tam, gdzie będzie trzeba, będzie wskazywał "niedostatki". - Warto doceniać osobę, która od 2002 roku była odpowiedzialna za sprawy Torunia, bo udało się sporo rzeczy, ale nic ponad to — stwierdził w odpowiedzi na tę propozycję Gulewski.

Paweł Gulewski, nowy prezydent Torunia odcina się od ojca Tadeusza Rydzyka

Pozostało 84% artykułu
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Wylosowano numery list
Polityka
Nietypowa rekonstrukcja rządu. "Dwa nazwiska zaskoczeniem"
Polityka
Tomasz Siemoniak po Kolegium ds. Służb: Trwają przeszukania i przesłuchania
Polityka
Sondaż przed wyborami do PE: KO o włos przed PiS
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Polityka
Rekonstrukcja rządu Donalda Tuska: Jest czworo nowych ministrów