Sejm X kadencji w ciągu pięciu miesięcy uchwalił tylko 19 ustaw, które były drobną nowelizacją – wynika z analizy sejmowych statystyk „Rzeczpospolitej”. To niewiele, zważywszy że od 13 grudnia zmienił się rząd. – Gdzie są te zapowiadane przez polityków Platformy w wyborach „szuflady pełne ustaw” – pyta Kazimierz Smoliński, poseł PiS.
Jednak podobnego zdania jest Zygmunt Frankiewicz, senator niezależny. – Wszyscy w parlamencie to widzą i o tym rozmawiają. Ewidentnie nie ma inicjatywy legislacyjnej, jest praca „na wolnych obrotach”. W samorządach, które przedstawiły gotowe rozwiązania, czuć coraz większe zniecierpliwienie. Nie rozumiem, dlaczego tak prostych zmian, jak te dotyczące sieci szkół czy WFOŚ, nie można szybko uchwalić – mówi nam senator Frankiewicz.