- Powiem panu bardzo szczerze: to jest dziadostwo. W tej sprawie jestem solidarny z panem marszałkiem dlatego, że rodzina, bliscy, to jest świętość. Mam nadzieję, że policja bardzo szybko podejmie stosowne działania i że będą efekty tej sprawy — odparł.
Tomasz Trela: Szymon Hołownia się pogubił i brnie. Będzie miał kłopoty
Jednocześnie Trela nie krył, że ma do Hołowni pretensje o opóźnianie procedowania projektów liberalizujących przepisy aborcyjne w Polsce. Posła Nowej Lewicy pytano czy Hołownia, jego zdaniem, „dealuje” (układa się) z Konfederacją.
- Według mnie trochę tak. Wczoraj było pierwsze czytanie projektu Konfederacji w sprawie kwoty wolnej od podatku, a prawa kobiet cały czas czekają. Jak tutaj pan (Przemysław) Wipler robi sobie kampanię wyborczą kandydując w wyborach na prezydenta Warszawy, to można to zrobić. Ale już do kobiet się odwracamy plecami. Nie podoba mi się to, co robi marszałek Hołownia w tym zakresie — stwierdził.
Wczoraj było pierwsze czytanie projektu Konfederacji w sprawie kwoty wolnej od podatku, a prawa kobiet cały czas czekają.
Tomasz Trela, poseł Nowej Lewicy
- Zwłaszcza że trzy dni temu pan (Przemysław) Wipler powiedział bardzo dziwne słowa dla mnie: że on dopuszcza taką możliwość, że gdyby był rząd mniejszościowy i Trzecia Droga odgrywałaby w nim rolę dominującą, to oni jako Konfederacja są w stanie taki rząd poprzeć. I następnego dnia jest debata na temat projektu ustawy Konfederacji. Ja w takie zbiegi okoliczności w polityce nie wierzę - dodał.