O planie zawieszenie kampanii przez Nikki Haley informowała wcześniej agencja Reutera. Informując o decyzji agencja powołała się na źródło zaznajomione z jej planami.
Agencja Reutera zapowiadała, że Haley udzieli swojego poparcia Donaldowi Trumpowi. Zamiast tego, powiedziała sympatykom w Charleston, że skuteczny republikański kandydat musi zdobyć poparcie swoich wyborców.
- Teraz do Donalda Trumpa należy zdobycie głosów tych członków naszej partii, którzy go nie poparli, i mam nadzieję, że to zrobi - powiedziała.
- Niczego nie żałuję. Chociaż nie będę już kandydować, nie przestanę zabierać głosu w sprawach, w które wierzę - zapowiedziała.
Czytaj więcej
To najważniejszy dzień prawyborów w USA. Miliony Amerykanów w 15 stanach i jednym terytorium wzięło udział w prawyborach. Donald Trump i Joe Biden zrobili duży krok w stronę nominacji prezydenckiej. Nikki Haley wygrała tylko w Vermont, a komentatorzy czekają na jej decyzję o zawieszeniu kampanii.