Magdalena Biejat "głęboko rozczarowana Szymonem Hołownią". Współprzewodnicząca partii Razem wskazała powód

Kobiety zbyt długo słyszały, że są ważniejsze sprawy. Nie ma dla kobiety ważniejszej sprawy, niż jej bezpieczeństwo, gdy zachodzi w ciążę. Zwracam uwagę, że o depenalizacji aborcji nie mówi tylko Lewica. Ostatnio mówiła o tym minister zdrowia Izabela Leszczyna. Na lewicy robimy wszystko, by przekonać koalicję do tego, by te projekty były jak najszybciej procedowane - powiedziała na antenie TVP Info Magdalena Biejat, wicemarszałek Senatu i kandydatka na prezydenta Warszawy.

Publikacja: 01.03.2024 10:40

Magdalena Biejat

Magdalena Biejat

Foto: PAP/Szymon Pulcyn

adm

W ubiegłym tygodniu klub parlamentarny Lewicy złożył do marszałka Sejmu wniosek o pilne procedowanie i głosowanie między innymi ustawy ws. aborcji. Temat wciąż jeszcze nie znalazł się jednak w harmonogramie prac parlamentu. Magdalena Biejat, wicemarszałek Senatu i kandydatka na prezydenta Warszawy, odniosła się na antenie TVP Info do tej kwestii.

Jak przyznała Biejat, jest rozczarowana postawą marszałka Sejmu Szymona Hołowni w tej sprawie. – Jestem głęboko rozczarowana podejściem marszałka Szymona Hołowni do tematu kobiet. Jak również głosami, które słyszymy głównie ze strony męskiej części sceny politycznej, że to nie czas na rozmowę o prawach kobiet, bo są wybory samorządowe — powiedziała Biejat. - Kobiety zbyt długo słyszały, że są ważniejsze sprawy. Nie ma dla kobiety ważniejszej sprawy, niż jej bezpieczeństwo, gdy zachodzi w ciążę - dodała. - Zwracam uwagę, że o depenalizacji aborcji nie mówi tylko Lewica. Ostatnio mówiła o tym minister zdrowia Izabela Leszczyna. Na lewicy robimy wszystko, by przekonać koalicję do tego, by te projekty były jak najszybciej procedowane — zaznaczyła. 

Czytaj więcej

Ryszard Bugaj: W sprawie aborcji referendum jest najlepszym rozwiązaniem

Magdalena Biejat: Szymon Hołownia powinien zrozumieć, że mamy koalicję, dzięki ogromnej mobilizacji kobiet

Zdaniem Magdaleny Biejat, „wszyscy powinni solidarnie wziąć na siebie odpowiedzialność za ten temat”. - Nie możemy czekać, aż się skończy cykl wyborczy, bo nie wiadomo kiedy on się tak naprawdę kończy. Może dopiero za 1,5 roku po wyborach prezydenckich? - zaznaczyła polityk. 

- Hołownia powinien zrozumieć, że to, że mamy dziś koalicję — to dzięki ogromnej mobilizacji kobiet. Absolutnie minimum, które się należy, to doprowadzenie do procedowania tych projektów — wskazała Biejat.

Czytaj więcej

Sondaż: Legalna aborcja do 12. tygodnia ciąży dzieli Polaków

Związki partnerskie. Biejat: Jest deklaracja, że się pojawią 

Biejat podczas rozmowy powiedziała także, że „jest deklaracja, że pojawią się związki partnerskie”. - Jestem przekonana, że na wiosnę te projekty zostaną uchwalone. Patrzę na tę sprawę dużo bardziej optymistycznie niż na kwestię aborcji, bo słyszę głosy ze strony Trzeciej Drogi, że związki partnerskie nie spotkają się z oporem - stwierdziła. 

Wicemarszałek Senatu, która z ramienia Lewicy kandyduje na prezydenta Warszawy, skrytykowała także Rafała Trzaskowskiego za brak długofalowych perspektyw dla stolicy. - Problem Warszawy polega na tym, że rozwija się punktowo. Nie wystarczy mieć dobrych pomysłów, trzeba je realizować - oceniła. - Przykładem są ścieżki rowerowe, które w stolicy są realizowane, ale nie łączą się w jeden spójny system. Warszawa rozwija się nierównomiernie, brakuje wizji na więcej niż kolejną kadencję - dodała na antenie TVP Info.

Polityka
Jarosław Kaczyński zwraca się o wsparcie finansowe PiS do "obywateli, którzy nie chcą być poddanymi"
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Polityka
Były prezes Sieci Badawczej Łukasiewicz zdradza kulisy swojego odwołania. Od ministra miał usłyszeć pogróżki
Polityka
Adrian Zandberg: Jeśli wygra Trump, Europa szybciej musi stanąć na własnych nogach
Polityka
Przemysław Czarnek: W PiS ciągle trwają poszukiwania kandydata. Spełniam dwa warunki, z trzecim mam jakiś problem
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Polityka
Warszawa patrzy na Waszyngton. Co zmienią wybory w USA?