Pietrzak się tłumaczy. "Nikt mi nie zabroni pamiętać. Nie rozumiem tej burzy"

Przeczytałem gdzieś, że są takie plany, że będą obozy dla tych migrantów, których trzeba przysłać do Polski. To był mój stosunek do tej informacji - powiedział Jan Pietrzak w rozmowie z portalem gazeta.pl. Dodał że nie rozumie burzy, jaką wywołały jego słowa.

Publikacja: 01.01.2024 22:00

Jan Pietrzak

Jan Pietrzak

Foto: PAP, Albert Zawada

amk

Podczas rozmowy z Telewizją Republika Jan Pietrzak powiedział, że   jeśli Polska przyjmie „wpychanych” jej przez Niemcy migrantów, będzie ich umieszczać w barakach po byłych obozach koncentracyjnych, w Auschwitz, Treblince, Majdanku czy Sztutowie. Mówiąc o tym, Pietrzak użył określenia „okrutny żart”.

Jego wypowiedź wywołała powszechne oburzenie. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zwrócił się do prokuratora krajowego o zajęcie się sprawa i wszczęcie śledztwa. Zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przez Pietrzaka przestępstwa propagowania nazizmu i rasistowskie groźby zapowiedział Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Polityka
Dymisja w rządzie Tuska. Odchodzi wiceminister aktywów państwowych
Polityka
Był wiceministrem w rządzie Donalda Tuska, został regentem u monarchistów
Polityka
Za wzrost poparcia dla Konfederacji odpowiada narcyzm grupowy
Polityka
Donald Tusk „docenia starania prezydenta Andrzeja Dudy”. Krytykuje PiS i Konfederację
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Polityka
Morawiecki: Tusk powinien się modlić za zwycięstwo Nawrockiego
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń