- Telewizja jak w soczewce pokazuje, to co się dzieje wokół mediów publicznych, jak bardzo poprzednia władza kochała władzę i kochała rządzić, a w zasadzie panować w Polsce — mówił Oczkoś pytany o przejmowanie przez rząd mediów publicznych. W środę minister kultury i dziedzictwa narodowego, Bartłomiej Sienkiewicz odwołał rady nadzorcze i zarządy TVP, Polskiego Radia i PAP powołując nowe władze tych spółek. PiS uważa, że nowa większość dokonała tych zmian niezgodnie z prawem, ponieważ na mocy obowiązującej ustawy o Radzie Mediów Narodowych to właśnie Rada jest uprawniona do zmian we władzach mediów publicznych.