Kukiz: UE to nie "dobry wujek". Warto "nie pękać"

"Unia to nie 'dobry wujek', który zlitował się nad Polską i 'daje' nam pieniądze a wspólnota, która powstała w interesie zarówno wszystkich razem stowarzyszonych w niej państw jak i każdego z osobna" - pisze na swoim profilu na Facebooku lider Kukiz'15, Paweł Kukiz.

Aktualizacja: 01.12.2020 13:14 Publikacja: 01.12.2020 13:06

Kukiz: UE to nie "dobry wujek". Warto "nie pękać"

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

arb

W ubiegłym tygodniu PSL zakończył współpracę z Kukiz'15 w ramach Koalicji Polskiej, po tym jak posłowie tej formacji zagłosowali za uchwałą popierającą rząd w jego negocjacjach na forum UE, w ramach których Warszawa i Budapeszt grożą zawetowaniem budżetu UE i funduszu odbudowy w przypadku przyjęcia rozporządzenia wiążącego wypłatę środków unijnych z kryterium praworządności.

Polska i Węgry grożą zawetowaniem budżetu i funduszu przeznaczonego na odbudowę europejskich gospodarek dotkniętych skutkami kryzysu związanego z pandemią, w związku z przyjęciem przez 25 państw UE rozporządzenia wiążącego wypłatę środków unijnych z kryterium praworządności.

Warszawa i Budapeszt nie były w stanie zablokować tego rozporządzenia, ponieważ było ono przyjmowane większością kwalifikowaną.

Zdaniem przedstawicieli polskiego rządu rozporządzenie to jest niezgodne z unijnymi traktatami, które stanowią, że sankcje za łamanie praworządności przyjmuje się jednogłośnie, a nie - jak przewiduje rozporządzenie - większością kwalifikowaną.

Powiązanie kryterium praworządności z wypłatą funduszy UE poparło 25 państw Unii - wszystkie z wyjątkiem Polski i Węgier.

Polska i Węgry miałyby należeć do największych beneficjentów funduszu odbudowy.

Kukiz komentując doniesienia RMF FM, zgodnie z którymi w krajach członkowskich Unii "rośnie zrozumienie co do obaw Polski w sprawie uznaniowości mechanizmu praworządnościowego", stwierdza, że "wygląda na to", iż "będzie jak mówił czyli jakiś kompromis w sprawie łączenia budżetu z praworządnością".

"Prawdopodobnie doprecyzuje się zapis i budżet uwarunkuje od praworządnego wydatkowania przyznanych pieniędzy a nie od bliżej niedookreślonej 'praworządności', którą mogłoby być wszystko to, co 'nie pasuje' w polityce wewnętrznej państw UE dwójce rozgrywających, czyli Francji i Niemcom" - dodał lider Kukiz'15.

"Warto więc 'nie pękać' przy negocjacjach" - podsumował Kukiz.

Polityka
Hołownia o rekonstrukcji rządu. „Tusk jest premierem, bo tak zdecydowali koalicjanci”
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Polityka
Kosiniak-Kamysz: Polska wydaje tyle na wojsko, by utrzymać dobre relacje z USA
Polityka
Szejna komentuje słowa Trumpa: Nie można decydować o Palestynie bez Palestyńczyków
Polityka
Andrzej Duda nie wierzy w zwycięstwo Karola Nawrockiego
Polityka
Marek Migalski: Pogłoski o śmierci Szymona Hołowni są mocno przesadzone