Rzecznik PiS Rafał Bochenek mówił na antenie Radia Plus o ustawie o finansowaniu in vitro przez państwo. Jak stwierdził polityk, uważa, że takie rozwiązanie powinno w Polsce funkcjonować. - Bo wiem, że wiele osób chce z tego skorzystać, chociaż skuteczność tej metody na przestrzeni lat jest różnie oceniana. Ale uważam, że to rodzice powinni mieć możliwość samodzielnego decydowania o tym jak postąpić w sytuacji kiedy chcą mieć dziecko - stwierdził Bochenek. - Czy skorzystać z takiej metody czy być może, z innej. Uważam, że taka możliwość prawna powinna w Polsce istnieć - dodał.
Jak zaznaczył Bochenek, „poprze projekt w tej formule”. - Chociaż ma nadzieję, że w tym programie, który będzie tworzony na postawie tej ustawy będzie doprecyzowana kwestia handlu zarodkami, ewentualnie wykorzystywania tych zarodków do celów naukowych, badawczych, eksperymentalnych - dodał. - Mam nadzieję, że w programie rządowym będzie to doprecyzowane - podkreślił.
Czytaj więcej
- Jeżeli dzieci się rodzić nie będą, to zastąpią nas inni. Nasza cywilizacja nie przetrwa, jeżeli nie będziemy mieć dzieci - powiedział poseł PiS Kacper Płażyński, komentując problem kryzysu demograficznego. Polityk ocenił, że być może trzeba wrócić do pomysłu finansowania in vitro z budżetu państwa.
Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy ws. refundacji in vitro
Jak wskazuje harmonogram prac Sejmu, w środę 22 listopada izba niższa parlamentu zajmie się obywatelskim projektem ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
Projekt ten – złożony w poprzedniej kadencji – przewiduje, że minister zdrowia "opracuje, wdroży, zrealizuje i sfinansuje program polityki zdrowotnej leczenia niepłodności obejmujący procedury medyczne wspomaganej prokreacji, w tym zapłodnienie pozaustrojowe prowadzone w ośrodkach medycznie wspomaganej prokreacji". Na program Ministerstwo Zdrowia miałoby przeznaczać nie mniej niż 500 milionów złotych rocznie.