Reklama

Kogo Mateusz Morawiecki zaprosi do rządu? Polityk PiS: Nie znam nikogo, kto by się garnął

- Taka propozycja ze strony premiera, żeby ktoś wszedł do tego rządu, nie będzie zaszczytem dla kandydata. Wręcz przeciwnie - to zaszczytem dla Morawieckiego będzie, gdy ktoś łaskawie zgodzi się nie odrzucać jego zaproszenia - powiedział polityk PiS, pytany o próbę sformowania rządu przez obecnego prezesa Rady Ministrów.

Publikacja: 21.11.2023 09:07

Kogo Mateusz Morawiecki zaprosi do rządu? Polityk PiS: Nie znam nikogo, kto by się garnął

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

qm

Co najmniej połowa rządu do zmiany – taki, jak wynika z nieoficjalnych informacji „Rzeczpospolitej”, jest kierunek, jaki obrało PiS. Nowy rząd ma być zaprezentowany przez Mateusza Morawieckiego w najbliższy piątek lub poniedziałek. Następnie ma dojść do głosowania i do próby zdobycia wotum zaufania. 

Jednocześnie w w PiS nie ma wątpliwości, jak zakończy się misja tworzenia gabinetu, czyli brakiem większości w Sejmie. Według Wirtualnej Polski większość dotychczasowych ministrów nie otrzymała od Morawieckiego propozycji wejścia do nowego rządu, nie ma też chętnych, by takie propozycje przyjmować.

Nie ma chętnych do rządu Mateusza Morawieckiego

- Nie otrzymałem i nie chcę otrzymać żadnej „propozycji”. Proszę dać to słowo w cudzysłów. Nie zamierzam uczestniczyć w tym teatrzyku, bo to głupota - powiedział WP anonimowo jeden z obecnych wiceministrów. - Nie znam nikogo, kto by się garnął. Z tego, co wiem, premier wciąż szuka „kandydatów” - stwierdził inny członek rządu. Zauważył przy tym, że w związku z brakiem perspektyw na uzyskanie przez taki gabinet większości „taka propozycja ze strony premiera, żeby ktoś wszedł do tego rządu, nie będzie zaszczytem dla kandydata”. - Wręcz przeciwnie - to zaszczytem dla Morawieckiego będzie, gdy ktoś łaskawie zgodzi się nie odrzucać jego zaproszenia - zauważył.

Czytaj więcej

Mateusz Morawiecki tworzy rząd. Nazwiska ministrów mają zaskoczyć

- Dlatego premier będzie w pierwszej kolejności pytał ludzi mu życzliwych. Z tego, co wiem, rozmowy w tej sprawie są, delikatnie mówiąc, niezbyt intensywne - dodał członek rządu, cytowany przez portal.

Reklama
Reklama

Wirtualna Polska twierdzi, że w przygotowanym przez Morawieckiego składzie Rady Ministrów znaleźć się mają „najbliżsi mu ministrowie”, czyli Waldemar Buda, Grzegorz Puda i Łukasz Schreiber. Odejść z dotychczasowych stanowisk mogą za to: Zbigniew Rau, Anna Moskwa, Mariusz Błaszczak, Mariusz Kamiński czy Przemysław Czarnek. „Nie wiadomo, co z Michałem Dworczykiem, Robertem Telusem, Henrykiem Kowalczykiem, Andrzejem Adamczykiem, Zbigniewem Ziobrą, Szymonem Szynkowskim vel Sękiem i Jackiem Sasinem” - pisze Wirtualna Polska, podkreślając, że „przynajmniej kilku z nich nie otrzymało od Morawieckiego propozycji wejścia do jego nowego rządu”.

Czytaj więcej

We wtorek zbiera się Sejm. Czym się zajmie?

„Na pewno” w gabinecie, zaprezentowanym przez dotychczasowego szefa rządu, ma nie być natomiast Jarosława Kaczyńskiego.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowa Lewica wybrała nowe władze. Włodzimierz Czarzasty wygrał głosowanie
Polityka
Spór Tusk–Nawrocki paraliżuje państwo? Polacy wydali jednoznaczny werdykt
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają korzystanie z prawa weta przez Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Architektura władzy Donalda Tuska. Jak premier zbudował nowy system rządzenia państwem?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama