Sondaż: Czy nowa większość powinna stawiać polityków PiS przed Trybunałem Stanu?

Polacy są podzieleni w kwestii tego, czy nowa sejmowa większość powinna dążyć do stawiania polityków PiS przed Trybunałem Stanu - wynika z sondażu dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej".

Publikacja: 14.11.2023 07:00

Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak i Zbigniew Ziobro w Sejmie

Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak i Zbigniew Ziobro w Sejmie

Foto: PAP, Radek Pietruszka

arb

Ankietowanym zadano pytanie: "Czy opozycja powinna dążyć do postawienia przed sądem lub Trybunałem Stanu polityków PiS?".

Sondaż: Czy politycy PiS powinni stawać przed Trybunałem Stanu? Wyborcy PiS są przeciw

Odpowiedzi wskazują, że Polacy są podzieleni w tej kwestii. Zdaniem 49,8 proc. badanych nowa większość powinna dążyć do tego, by politycy PiS stanęli przed Trybunałem Stanu.

Jednocześnie 38,2 proc. ankietowanych wyraża przeciwną opinię.

12 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej sprawie.

Z tym, że politycy PiS powinni być stawiani przed Trybunałem Stanu nie zgadzają się przede wszystkim wyborcy PiS - 92 proc. z nich wybrało odpowiedź "zdecydowanie się nie zgadzam" na zadane w sondażu pytanie.

Czytaj więcej

Koalicja bierze Sejm, ale PiS chce przedstawić plan na trzecią kadencję

Z kolei wyborcy KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy, czyli nowej większości, w zdecydowanej większości (86 proc.) uważają, że większość powinna starać się stawiać polityków PiS przed Trybunałem Stanu.

W poniedziałek, w czasie inauguracyjnego posiedzenia Sejmu, posłowie KO, Nowej Lewicy, PSL i Polski 2050 zagłosowali przeciw kandydaturze Elżbiety Witek na wicemarszałek Sejmu, zarzucając jej naruszanie reguł demokracji w czasie, gdy sprawowała funkcję marszałka Sejmu.

Rozliczenie polityków PiS zapisano w umowie koalicyjnej

W umowie koalicyjnej zapisano, że członkowie nowej większości "pociągną do odpowiedzialności konstytucyjnej odpowiedzialnych za usiłowanie bezprawnej zmiany ustroju państwa, za naruszanie Konstytucji i ustaw oraz łamanie praworządności, za upartyjnienie instytucji publicznych, za sprzeniewierzanie środków publicznych i za ich bezprawne, niecelowe i niegospodarne wydatkowanie".

"Bezprawie, którego wszyscy byliśmy świadkami w trakcie rządów naszych poprzedników musi zostać nazwane i rozliczone. Bez rozliczenia patologii i przestępstw poprzedniej władzy nie ma i nie będzie sprawiedliwej i praworządnej Polski. Konstytucyjna zasada, że wszelkie działania władz publicznych muszą się mieścić w granicach prawa i znajdować w nim oparcie będzie fundamentem zarówno procesu rozliczeń, jak i działań rządu utworzonego przez Koalicję" - czytamy w umowie.

Czytaj więcej

Pełny tekst umowy koalicyjnej KO, PSL, Polski 2050 i Lewicy

Badanie przeprowadzono w dniach 10-12 listopada 2023 roku metodą mieszaną CATI/CAWI, na próbie 1000 osób.

Polityka
Tusk do Kaczyńskiego: Jarosławie, to ostatni moment
Polityka
Grzegorz Schetyna: Nie możemy godzić się na to, by dwa mocarstwa decydowały o porządku na świecie
Polityka
Prof. Antoni Dudek o wyborach. „Co trzeci wyborca PiS nie przekonał się do Nawrockiego”
Polityka
Szymon Hołownia krytykuje Donalda Trumpa: Brak znajomości historii
Polityka
Grzegorz Schetyna o Donaldzie Trumpie. „Jego relacje są niebezpieczne dla ładu światowego”
Materiał Promocyjny
Raportowanie zrównoważonego rozwoju - CSRD/ESRS w praktyce