Współprzewodnicząca Lewicy Razem Magdalena Biejat mówiła w rozmowie z Polsat News, że jest to dla niej "wyjątkowy dzień". - Dla mnie to jest trochę pierwszy dzień pracy: bo przeszłam z izby niższej do wyższej. Dzisiaj pokażemy prezydentowi Andrzejowi Dudzie, kto ma większość parlamentarną. Jestem przekonana, że opozycja zda ten test - powiedziała.
Jakie będą pierwsze kroki nowego rządu? Magdalena Biejat odpowiada
Jak nieoficjalnie dowiedział się Polsat News, jedną z pierwszych spraw, jakimi planuje się zająć nowy Sejm, są sędziowie "dublerzy" z Trybunału Konstytucyjnego. - To jedno z największych zadań tego rządu: zrobić porządek z praworządnością i to nie będzie proste, ponieważ mamy dużo problemów - powiedziała Biejat. - Rzeczywiście, pojawiają się takie pomysły w przestrzeni publicznej przyjęcia uchwały unieważniającej wybranie tych sędziów "dublerów". To jest, moim zdaniem, jednym z pomysłów "na pierwszy krok". Dzisiaj jeszcze spotkają się liderzy i podejmą wszystkie kluczowe decyzje w tej sprawie - dodała.
- Jeżeli chodzi o wyroki TK, nie ma takiego pomysłu, aby cofać je z porządku prawnego. To tysiące wyroków dotyczących zwykłych spraw. Ludzie mają mieć poczucie, że żyją w państwie prawa - zaznaczyła Magdalena Biejat. Jak dodała, "ten bałagan rozpoczęło Prawo i Sprawiedliwość". - Teraz my musimy po tym wszystkim posprzątać - stwierdziła posłanka.
Czytaj więcej
Posłanki Lewicy na konferencji prasowej w Sejmie poinformowały o złożeniu dwóch projektów ustaw, które zakładają liberalizację prawa aborcyjnego i depenalizację pomocy przy przerywaniu ciąży.
Magdalena Biejat: Dziś składamy dwa projekty ustaw
Magdalena Biejat podczas rozmowy odniosła się również do wyroku TK ws. zaostrzenia prawa do aborcji. - To była próba "zaszachowania" Polek z pominięciem procedur. Tego wyroku nie da się jednak usunąć bez cofania innych wyroków - powiedziała.