W przededniu 105. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości Prawo i Sprawiedliwość zorganizowało w Warszawie „Marsz Pamięci”, który wyruszył po mszy w katedrze Jana Chrzciciela pod pomnik Józefa Piłsudskiego. Tam głos zabrał prezes Jarosław Kaczyński, który głównie przestrzegał przed utratą niepodległości przez Polskę.
Według teorii Kaczyńskiego Polska jest zagrożona realizacją planu - już przygotowanego - którego wprowadzenie w życie przez UE prowadzi nie tylko do utraty niepodległości, ale wręcz do „anihilacji polskiego społeczeństwa”. Do realizacji planu pozbawienia Polski suwerenności ma dążyć - według prezesa PiS - obóz, który „chce dziś przejąć władzę”. - Ci ludzie z całą pewnością będą dążyli do realizacji tego planu. Na czele tej koalicji stoi partia nie polska, a niemiecka. Partia zewnętrzna - stwierdził.