Rosyjscy inwestorzy skarżą Łukaszenkę do Trybunału Arbitrażowego w Londynie

Rosyjscy inwestorzy zwrócili się do rządu rosyjskiego o uznanie Ministerstwa Finansów Białorusi za "pozbawionego skrupułów pożyczkobiorcę" i zaprzestanie udzielania mu pożyczek międzypaństwowych.

Publikacja: 18.10.2023 19:31

Aleksander Łukaszenko

Aleksander Łukaszenko

Foto: AFP

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 602

Powodem jest brak spłaty białoruskich euroobligacji na łączną kwotę ponad 200 mln dolarów – pisze RBC.

Apel do wiceministra rozwoju gospodarczego Federacji Rosyjskiej Dmitrija Wołwacza został zainicjowany przez inwestora Aleksandra Marczenkowa, który pozwał już białoruskie Ministerstwo Finansów w związku z płatnościami z tytułu euroobligacji.

Wsparło go kolejnych 200 osób i 30 organizacji. Inwestorzy skarżyli się, że nie otrzymali płatności od lata 2022 r. i zwrócili się do rządu o „podjęcie działań”.

Inwestorzy idą do Międzynarodowego Arbitrażu

Inwestorzy zamierzają także wystąpić do londyńskiego Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego z pozwem dotyczącym braku płatności z tytułu papierów wartościowych białoruskiego rządu. Jednak zdaniem ekspertów pomysł nie wygląda na zbyt udany. Wymaga to zgody stron i formalnego oświadczenia o niewykonaniu zobowiązania. Ponadto arbitraż może odmówić rozpatrzenia sprawy ze względu na napięte stosunki Rosji z Zachodem.

Czytaj więcej

Rosja naśladuje Białoruś. Władze aresztują adwokatów, którzy bronią więźniów politycznych

Rosyjscy inwestorzy nie otrzymali płatności za białoruskie euroobligacje od lipca 2022 roku, po tym jak Citibank odmówił ich obsługi. Białoruskie Ministerstwo Finansów zaoferowało inwestorom możliwość otrzymywania wpłat z tytułu euroobligacji w rublach białoruskich na rachunki w lokalnym banku. Ministerstwo Finansów dokonało kilku wpłat z tytułu czterech emisji euroobligacji, lecz inwestorzy nie otrzymali wpłat lub otrzymali jedynie część środków.

Następnie władze białoruskie dokonały przeglądu mechanizmu płatności. Według nowego schematu będą one przetwarzane w rublach białoruskich, ale za pośrednictwem depozytów zagranicznych. Jednocześnie wypłatę otrzymają jedynie inwestorzy, którzy nabyli obligacje przed 6 września 2022 roku (w tym dniu weszła w życie decyzja o odmowie Citibankowi współpracy z białoruskimi papierami wartościowymi). Inwestorom, którzy nabyli obligacje po tym terminie, Ministerstwo Finansów Białorusi oferuje wymianę euroobligacji na obligacje krajowe lub ich odkup po cenie 30 proc.  wartości nominalnej.

Powodem jest brak spłaty białoruskich euroobligacji na łączną kwotę ponad 200 mln dolarów – pisze RBC.

Apel do wiceministra rozwoju gospodarczego Federacji Rosyjskiej Dmitrija Wołwacza został zainicjowany przez inwestora Aleksandra Marczenkowa, który pozwał już białoruskie Ministerstwo Finansów w związku z płatnościami z tytułu euroobligacji.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Eksplozja Nord Stream. Co śledczy z Niemiec zarzucają Polsce? "Nie do pomyślenia"
Polityka
Były wiceprezydent z partii Donalda Trumpa zagłosuje na Kamalę Harris
Polityka
Nowy rząd Francji bez lewicy. Emmanuel Macron oskarżony o to, że "ukradł wybory"
Polityka
"Oskarżony jest kandydatem". Donald Trump nie usłyszy wyroku przed wyborami
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Polityka
Nagła rezygnacja kandydata Słowenii na komisarza po rozmowie z Ursulą von der Leyen. "Nie podzielamy koncepcji"
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki