Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, duchowny katolicki obrządków ormiańskiego i łacińskiego, mówił w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem o rzezi wołyńskiej oraz relacjach polsko-ukraińskich.
Czy rzeż wołyńska jest tematem tabu dla rządzących Polską?
Kapłan zapytany został między innymi o to, czy rzeź wołyńska jest tematem tabu dla polskiej klasy rządzącej. - W dużym stopniu tak, ale tak jest od 30 lat. Pomimo tego, że Polska i Ukraina stały się krajami niepodległymi i były różne próby rozwiązania tego problemu, to niestety nie doszło do wyjaśnienia tych spraw. To, co jest najboleśniejszą raną, to to, że na Ukrainie wciąż obowiązuje oficjalny zakaz pochówku ofiar ludobójstwa dokonanego na Polakach, ale także żołnierzy polskich, którzy zginęli w czasie I i II Wojny Światowej - powiedział ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
Czytaj więcej
Obowiązkiem państwa jest godne upamiętnienie 80. rocznicy rzezi na Wołyniu.
Duchowny mówił także o zachowaniu prezydenta Andrzeja Dudy w tej kwestii. - Oczekiwałem, że przez osiem lat pan prezydent zajmie jednoznaczne stanowisko w tej sprawie. Niestety – lawiruje. Jesteśmy na tydzień przed 80. rocznicą apogeum ludobójstwa i na dobrą sprawę nic nie wiadomo - stwierdził ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. - Co więcej, pan prezydent podkreśla, że to są sprawy tajne – że jest dogadany ze stroną ukraińską, ale nie może nic powiedzieć. Myślę, że pan prezydent przede wszystkim dogadał się osiem lat temu z Polakami, że będzie prezydentem, a nie z Ukraińcami. Mamy wielki chaos i nie wiadomo, co będzie 11 lipca - dodał.