Aktualizacja: 23.02.2025 05:27 Publikacja: 18.04.2023 03:00
Foto: AFP
Krzyż Wielki Orderu Zasługi Klasy Specjalnej zawisł do tej pory na piersiach dwóch byłych kanclerzy: Konrada Adenauera oraz Helmuta Kohla. Obaj rządzili w czasach wyjątkowych, pierwszy po wojennej katastrofie, drugi w chwili, gdy otworzyła się możliwość zjednoczenia Niemiec, którą skutecznie wykorzystał. Do tej dwójki dołącza obecnie Angela Merkel, o której nie można powiedzieć, że stała na czele rządu w czasach przełomowych.
Węgry będą tym, kto w przyszłości zdecyduje, czy Ukraina będzie w stanie zrealizować swoje nadzieje na przystąpienie do Unii Europejskiej - powiedział w sobotę premier Węgier Viktor Orbán.
Relacja Friedrich Merz – Donald Tusk – Ursula von der Leyen mogą stać się ważnym trójkątem koordynacyjnym w UE – mówi „Rzeczpospolitej” Kai-Olaf Lang, ekspert berlińskiego think tanku Wissenschaft und Politik.
W ostatnich dniach były prezydent USA Donald Trump skrytykował Wołodymyra Zełenskiego, nazywając go „dyktatorem” i zarzucając mu brak przeprowadzania wyborów w Ukrainie. W swoich wypowiedziach sugerował, że Ukraińcy powinni mieć możliwość głosowania, pomimo trwającej wojny, ignorując fakt, że stan wojenny uniemożliwia organizację wyborów zgodnie z ukraińskim prawem.
Agencja Associated Press pozwała trzech urzędników administracji Trumpa w związku z odmową dostępu do wydarzeń prezydenckich. W pozwie agencja powołuje się na wolność słowa, prosi też sędziego o uchylenie zakazu.
Spotkanie z sekretarzem Marco Rubio potwierdziło trwałość sojuszu polsko-amerykańskiego i świetne stosunki dwustronne między USA a Polską - powiedział szef MSZ Radosław Sikorski podczas krótkiej konferencji po spotkaniu z sekretarzem stanu USA Markiem Rubio.
Chciałbym, by rząd działał szybciej i skuteczniej. Oczekuję m.in. uszczelnienia 800+ dla Ukraińców, ustaw naprawiających wymiar sprawiedliwości, odblokowania inwestycji energetycznych, liberalizacji prawa aborcyjnego – mówi Rafał Trzaskowski, prezydent stolicy, wiceszef PO, kandydat KO na prezydenta Polski.
Kiedy pod koniec zeszłego tygodnia medialne bańki w Polsce fascynowały się rozdeptanym naleśnikiem oraz policją uganiającą się po mieście za byłym ministrem, w Niemczech rozegrały się sceny prawdziwego i fascynującego politycznego dramatu.
Była kanclerz Niemiec Angela Merkel publicznie skrytykowała lidera swojej partii, Friedricha Merza, po przyjęciu przez Bundestag wniosku dotyczącego drastycznego zaostrzenia przepisów migracyjnych przy wsparciu skrajnej prawicy, partii AfD.
Wewnątrz Niemiec próżno szukać rzetelnej dyskusji o polityce gospodarczej. Opinia publiczna nie staje się „sygnalistą” nadchodzących zagrożeń.
Ludzie nie myślą o sobie źle. Nie myśli i Angela Merkel.
Przez kartki wydanej właśnie książki ze wspomnieniami byłej kanclerz Niemiec Angeli Merkel przemykają i polscy politycy. Niczego nie dowiadujemy się jednak o tym, jakie znaczenie dla Angeli Merkel mają jej polskie korzenie.
Donald Trump postrzega świat z perspektywy dewelopera, a Władimirowi Putinowi zależy, by traktować go z szacunkiem - pisze w swoich pamiętnikach Angela Merkel. Fragmenty książki, która ma mieć premierę 26 listopada, publikuje niemiecki tygodnik „Die Zeit”.
Ugrupowania tworzące koalicję rządową w Berlinie niemal zniknęły z parlamentów regionalnych Turyngii i Saksonii. To po części cena za podjęte przez rząd federalny reformy, pośrednio korzystne dla Polski.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas