Najbliższe wybory parlamentarne, zgodnie z konstytucją, będą musiały odbyć się (jeśli nie dojdzie do skrócenia kadencji parlamentu) 15 października, 22 października, 28 października lub 5 listopada.
Z sondaży publikowanych w ostatnich tygodniach wynika, że PiS prawdopodobnie wygra wybory, ale nie zdobędzie w nich bezwzględnej większości pozwalającej mu na sformowanie samodzielnego rządu większościowego. Jednocześnie w wielu ostatnich sondażach do rangi trzeciej siły urosła Konfederacja, która uzyskuje poparcie na poziomie 9-10 proc. Są sondaże wskazujące, że większość po wyborach może zapewnić PiS-owi właśnie koalicja z Konfederacją. Są również badania, z których wynika, że większość mogą uzyskać łącznie Koalicja Obywatelska, Polska 2050, PSL-Koalicja Polska i Nowa Lewica deklarujące, że są gotowe utworzyć po wyborach koalicję.
Czytaj więcej
PO ściga się z PiS na populistyczne obietnice wyborcze – powiedział w Radiu Zet Leszek Balcerowicz, były wicepremier, minister finansów oraz prezes NBP Leszek Balcerowicz.
Politycy Konfederacji na razie zdają się wykluczać możliwość stworzenia koalicji po wyborach z PiS lub z opozycją.
15 marca Robert Winnicki, lider Ruchu Narodowego czyli jednej z sił tworzących Konfederację, stwierdził, że jego formacja "chce być tą siłą, która i Jarosława Kaczyńskiego i Donalda Tuska pośle na emeryturę".